Spis treści
- Czy będzie zdalne nauczanie? Czy szkoły będą zamknięte?
- Zdalne nauczanie - strefy
- Szkoły zamknięte - komentarz MEN
Czy będzie zdalne nauczanie? Czy szkoły będą zamknięte? Uczniowie z niecierpliwością czekają na kolejne decyzje w sprawie tego, by lekcje online powróciły. Zdaniem wielu lekarzy taka decyzja pozwoliłaby na szybsze zahamowanie i opanowanie sytuacji epidemicznej. Nie brakuje opinii, że transmisja wirusa odbywa się właśnie w placówkach publicznych. Niektórzy chcą, by lekcje zdalne ponownie były dla wszystkich, ale niektórzy posuwają się do jeszcze większych ograniczeń. W sieci pojawiła się chociażby petycja, by matury ustne 2021 były odwołane. Ekonomiści boją się natomiast tego, że jeśli szkoły będą zamknięte, to za chwilę może zapaść decyzja o kolejnych zamknięciach, które znacząco osłabią gospodarkę.
Czy będzie zdalne nauczanie? Czy szkoły będą zamknięte?
Czy będzie zdalne nauczanie? Coraz więcej szkół decyduje się na zamknięcie drzwi, w obawie przed nagłym wzrostem zachorowań. Dyrektorzy zdecydowali się przede wszystkim na tryb mieszany. W sumie jest to ponad 1030 placówek, czyli ponad 2 procent wszystkich. Całkowicie na zdalne nauczanie przeniosło się 375 placówek, czyli 0,77 proc. wszystkich. Ze świeżych ustaleń odnośnie tego, czy nauka zdalna wróci, wynika, że z domu ma uczyć się tylko część uczniów. We Włoszech, gdzie codziennie notuje się od 4 do ponad 5 tysięcy przypadków zachorowań, szkoły również pozostają otwarte.
Zdalne nauczanie - strefy
Zdalne nauczanie powraca, ale nie dla wszystkich uczniów. Decyzję przekazano podczas konferencji prasowej, 15 października. Szkoły ponadpodstawowe i wyższe przejdą na nauczanie zdalne, ale tylko w obszarach, które zostały zakwalifikowane do strefy czerwonej. Od 17 października nauczanie w strefie żółtej będzie prowadzone w trybie hybrydowym.
Szkoły zamknięte - komentarz MEN
Nieustannie mówiło się o tym, że szkoły będą zamknięte. Temat praktycznie codziennie komentowany był przez polityków, w tym przez najbardziej zainteresowany w tej sprawie resort, czyli Ministerstwo Edukacji Narodowej. Dariusz Piontkowski, w najnowszej wypowiedzi, którą umieścił na Twitterze podkreślił, jak bardzo ważny dla uczniów jest bezpośredni kontakt nauczyciela z uczniem:
Bezpośredni kontakt nauczyciela z uczniem jest nie do zastąpienia. Uważam, że dopóki jest to możliwe, należy unikać odgórnego zamykania szkół w skali całego kraju. Obecnie jest możliwość reagowania w tych miejscach, gdzie jest realne zagrożenie epidemiczne.