Crusher - parodia hitu Kacpra Błońskiego bawi, uczy, motywuje, ale również pozwala spojrzeć na własne ciało z dużym dystansem i akceptacją. Długo nie musieliśmy czekać aż w sieci pojawi się przeróbka tego utworu. Wcale nas to jednak nie dziwi, w końcu autor tekstu i wykonawca Crusher, Kacper Błoński, przez długi czas nie schodził ze szczytu listy najpopularniejszych filmów na YouTube. W tydzień od premiery muzyczny obrazek do następcy hitu Eluwina miał już ponad 4 miliony wyświetleń. Wydawać się może, że do końca lutego znacznie zbliży się do granicy 10 milionów odsłon. Dużą, a wręcz rosnącą popularnością, cieszy się także parodia, za którą odpowiadają zawodnicy MMA. Mowa o Bogasie, który zaczyna swoje treningi w tej sztuce walk i IsAmU, który po wykonaniu ciężkiej pracy zasłużył, by stoczyć walkę z zawodowym fighterem.
Zobacz: Kacper Blonsky pokonany! Już nie jest na szczycie
Crusher - parodia hitu
Parodia hitu Crusher pojawiła się na kanale IsAmU, który śledzi ponad 2 miliony osób. Przeróbka megahitu, który rządzi w internecie, pojawiła się trzy dni po premierze oryginalnej wersji. W sześć dni od premiery miała ponad milion wyświetleń, co oznacza, że twórcy już rozbili bank! W klipie przeróbki widzimy mężczyznę, którego pasją jest nieustanne objadanie się. Jego przeciwnością jest wysportowany i zdrowo wyglądający IsAmU. Zaznaczyć należy, że autorzy parodii Crusher nie mają na celu wyśmiewanie osób otyłych. Chodzi tu o to, by każdy akceptował samego siebie, nie wstydził się swojego ciała i miał duży dystans do tego, jak wygląda. Bogas, wytłumaczył przekaz:
Film ma na celu pokazanie, że pomimo choroby (lenistwo i obżarstwo) trzeba się akceptować takiego jakim się jest. Ludzie miejcie dystans do samych siebie i nie wstydźcie się swojego ciała. Pozdro! Oglądajcie z przymrużeniem oka :)