Coś poszło nie tak. Największe wpadki na Eurowizji

i

Autor: AP/EAST NEWS

Eurowizja

Coś poszło nie tak. Największe wpadki na Eurowizji

2025-04-15 15:24

Błędy techniczne, niesforne stroje i intruzi na scenie. Nawet największe widowisko telewizyjne na świecie nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego, co wydarzy się podczas transmisji na żywo. W swojej niespełna 70-letniej historii Eurowizja wiele razy zaskoczyła nieprzewidzianymi zdarzeniami. Oto największe wpadki!

Choć Konkurs Piosenki Eurowizji słynie z długich przygotowań i rozmachu technicznego, nie zawsze majowe widowisko przebiega zgodnie z planem. Wielokrotnie nadawane od 1956 roku wydarzenie podczas transmisji minęło się ze scenariuszem, a pokazane wpadki trafiały na pierwsze strony gazet. Przypomnijmy najciekawsze przypadki.

ESKA_Justyna Steczkowska zachwyciła w Holandii. Zagraniczni fani Eurowizji zbierają szczęki z podłogi

Eurowizja - intruzi na scenie

Historia wtargnięć na scenę widowiska jest stosunkowo obszerna. Już w 1964 roku ochrona wyprowadziła ze sceny konkursu mężczyznę, który wbiegł na nią z transparentem potępiającym udział niedemokratycznych wówczas Hiszpanii i Portugalii. Z kolei na Eurowizji 2018 występ Wielkiej Brytanii zaburzył aktywista, który wyrwał piosenkarce mikrofon i wykrzyczał słowa o... nazistach w brytyjskich mediach. Wystraszona SuRie dokończyła dzielnie występ i odmówiła jego powtórki.

Dwukrotnie zdarzyło się, że intruzi wparowali na scenę tylko po to, by wywołać szok czy zainteresowanie. W 2010 roku do Hiszpanów na scenie dołączył chłopak parodiujący ich choreografię. Wyprowadziła go ochrona, a występ powtórzono. Z kolei na Eurowizji 2017 podczas występu poprzedniej zwyciężczyni, Jamali, intruz pokazał do kamery pośladki, a zupełnie niewzruszona piosenkarka kontynuowała wykonanie.

Zobacz też: Justyna Steczkowska zachwyciła występami w Anglii. Zaśpiewała eurowizyjną piosenkę po 30 latach

Niefortunne ujęcia kamer

W ostatnich latach eurowizyjne występy są opracowane co do sekundy, a każde ujęcie skrzętnie zaplanowane. Mimo to, zdarza się, że komputerowe systemy sterowania zawodzą. W 2014 roku transmisja pierwszego występu konkursowego, w barwach Armenii, utknęła w pierwszym ujęciu. Przez kilkanaście sekund zaprogramowane ruchy kamer po prostu nie zadziałały. Z kolei w finale Eurowizji 2024 fragment spektakularnej choreografii Austriaczki umknął uwadze widzów. Rozmazany obraz "zamroził się" w najmniej odpowiednim momencie.

Również spontaniczna praca kamerzystów została brutalnie zweryfikowana przez wpadki. W 1972 roku organizatorzy chcieli wykonać zbliżenie na siedzącą na widowni poprzednią zwyciężczynię, Severine z Monako. Niefortunnie zrobili to akurat, gdy ta zniecierpliwiona zerknęła na zegarek.

Z kolei w ostatnich latach kontrowersje wywołał kadr na zwycięzców w 2021 roku. Ujęcie, w którym Damiano David z zespołu Måneskin schylił się po stłuczony kieliszek, było interpretowane jako zażywanie nielegalnych substancji. Sytuacja zakończyła się przejściem testu na ich obecność.

Wyłączone mikrofony

Największe widowisko muzyczne świata widziało też artystów, którzy wyszli na scenę z niedziałającym mikrofonem. Zdarzyło się tak już kilka razy, również w przypadku zwyciężczyni z 1967 roku - Sandie Shaw. Podobno zaśpiewanie przez nią pierwszych dźwięków do wyłączonego sprzętu było celowym zagraniem, żeby dodatkowo przykuć uwagę. Problemy z uruchomieniem mikrofonów pojawiły się też podczas pierwszego konkursu, w którym były one bezprzewodowe - w 1983 roku.

Eurowizja i wpadki modowe

W latach 90. fani konkursu zaczęli przyznawać nagrodę za najgorszy strój w danym roku. Powędrowała ona chociażby do Andrzeja Piasecznego za jego futro, które zrzucił z siebie podczas występu w 2001 roku.

Czasem jednak nie sam wygląd kostiumu był wpadką, ale jego niepraktyczne zastosowanie. Podczas Eurowizji 2004 niosąca statuetkę poprzednia zwyciężczyni konkursu miała na sobie tak cienkie szpilki, że zaklinowała się w kratce położonej na podłodze przy scenie.

Natomiast zwycięzca Eurowizji 2008, Dima Biłan z Rosji, stoczył na oczach milionów widzów walkę z kurtką. Był przymocowany do linek, które miały go unieść. Po zrzuceniu kurtki ta zaplątała się w zabezpieczenia i piosenkarz nieporadnie próbował się jej pozbyć. Ostatecznie, pomogła mu tancerka.

Zobacz też: Pavlović pomogła Steczkowskiej przed Eurowizją. Dopracowała choreografię!