Roztocki zadebiutował na platformie YouTube 2008 roku. Jego kanał, wypełniony nietuzinkowymi treściami, jak seria "Gotuj z Gracjanem" czy autorskie piosenki "Kupa", "Paulina" i "Mój internet", szybko zdobył rzeszę widzów. Trzeba przyznać, że był to okres, w którym internet dopiero eksplorował granice absurdu, a Gracjan wpisywał się w ten nurt idealnie.
Popularność Roztockiego przeniosła się poza internet – bywał w programach telewizyjnych, a nawet stał się inspiracją dla twórców teatralnych - musical "Gracjan.Pan" na scenie warszawskiego teatru Capitol zebrał wiele entuzjastycznych recenzji. Jednak mimo sławy, jego kariera w mediach społecznościowych z czasem przygasła, a sam twórca w końcu zwrócił się w stronę malarstwa.
Sztuka warta miliony?
Obecnie Gracjan Roztocki działa przede wszystkim jako artysta malarz. Jego dzieła to mieszanka stylów, od postimpresjonizmu, przez fowizm, aż po elementy abstrakcjonizmu. Wśród jego prac znajdują się obrazy takie jak "Anielski i magiczny Kraków", "Bez w wazonie" czy "Anioły nad miastem", które można nabyć na aukcjach internetowych za ponad milion złotych.
Największe zainteresowanie budzi jednak obraz zatytułowany "Król Lew", którego cena wynosi astronomiczne 370 mln 900 tys. zł. To dzieło, będące częścią mikroserii "Lwy", według opisu aukcji jest najbardziej zaawansowanym projektem artysty.
Kto stoi za tajemniczymi aukcjami?
Na platformie Allegro można znaleźć wiele akcji obrazów Roztockiego. Co ciekawe, nie wystawia ich sam twórca, ale prywatny kolekcjoner, który nabył prace w 2021 roku. Jak wynika z opisu aukcji, sprzedawca zadbał o zachowanie idealnych warunków przechowywania
Skąd tak szokujące ceny obrazów? Sprzedawca uzasadnia to ich wyjątkowością. Np. wspomniany już "Król Lew" to połączenie wielu stylów artystycznych i, zdaniem obecnego właściciela, ukoronowanie dotychczasowej twórczości Gracjana.
Fenomen Gracjana Roztockiego
Historia Gracjana Roztockiego pokazuje, że internetowe osobowości mogą zaskakiwać w najmniej oczekiwany sposób. Choć twórczość malarska youtubera może wzbudzać uśmiech politowania, to pamiętajmy, że te same reakcje wywoływały wiele lat temu prace słynnego dziś Nikifora Krynickiego i wielu innych artystów - samouków, reprezentujących nurt sztuki naiwnej. Trudno powiedzieć, czy obrazy Gracjana osiągną kiedyś ceny, które ich aktualny właściciel proponuje na aukcjach, jednak warto śledzić działalność artystyczną Roztockiego. Niewykluczone, że niedługo prace Gracjana zawojują świat sztuki i z Allegro trafią do domów aukcyjnych, a stamtąd do najbardziej cenionych zbiorów kolekcjonerskich.