Nie żyje Christopher Lee. Aktor znany z Władcy Pierścieni zmarł 07.06.2015 w Londynie. Ze względu na prośbę rodziny, informację ujawniono dopiero 11.06.2015. Lee był najszerzej znany jako odtwórca roli Sarumana, jednej z głównych postaci w we Władcy Pierścieni i Hobbicie.
Urodził się 27 maja 1922 roku w Londynie w dzielnicy Belgravia, jako syn wojskowego i hrabiny Estelle Marie Carandini di Sarzano. Uczęszczał do Eton College i Wellington College. W trakcie II wojny światowej służył w Królewskich Siłach Powietrznych RAF.
Karierę filmową zaczął w 1947 roku rolą w gotyckim romansie Lustrzany korytarz, ale dopiero w latach 50tych zyskał sławę dzięki rolom w horrorach wytwórni Hammer, między innymi klasycznej już postaci Draculi. "Nie dali mi nic do roboty" skarżył się lata później w wywiadzie, mówiąc że usiłował przemycić do roli oryginalny tekst Brama Stokera, ale nie dostał na to pozwolenia.
W latach 70 nadal trzymał się horrorów. Wtedy powstał The Wicker Man - film, który on sam uważał za swój najlepszy. W 1974 roku zagrał w Mężczyźnie ze złotym pistoletem - jednej z części filmów o Bondzie. Oczywiście zagrał czarny charakter, ale miało to pozwolić mu na uwolnienie się od stereotypu horrorowego. Zobacz jak pożegnał go Roger Moore - Bond z tego filmu: "To straszne kiedy traci się przyjaciela, a on był moim najdawniejszym - poznaliśmy się w 1948 roku..."
W 1977 roku wydał autobiografię zatytułowaną Tall, Dark and Gruesome, wznowioną w poszerzonej wersji jako Lord of Misrule w 2004 roku.
W 2001 roku wrócił do łask Hollywood rolą Sarumana w trylogii Władca Pierścieni oraz Dooku w nowych częściach Gwiezdnych wojen. Współpracował tez regularnie z Timem Burtonem - jako aktor i aktor dubbingowy pojawił się między innymi w Sleepy Hollow, Gnijącej pannie młodej i Alicji w Krainie czarów.
W swojej karierze zagrał około 250 ról za co został wpisany do Księgi rekordów Guinessa. Był w niej też zapisany jako najwyższy aktor w roli pierwszoplanowej.
POLECAMY: Christopher Lee nie żyje. Poznaj 5 niezwykłych faktów o znanym aktorze >>
Zajmował się też muzyką i mimo, że był przed 90tką- wydał album metalowy Charlemagne, za który zdobył nagrodę Metal Hammer.
W wywiadzie dla Guardiana w 2013 roku powiedział: granie w filmach nigdy nie było dla mnie pracą, tylko moim życiem. Mam inne zainteresowania, ale to dzięki aktorstwu żyję - to daje sens mojemu życiu.
W 1995 roku królowa Elżbieta II nadała mu Order Imperium Brytyjskiego, a w 2009 roku - tytuł szlachecki. W 2002 roku otrzymał od magazynu Empire nagrodę za osiągnięcia życia. Dziś kondolencje złożył premier Wielkiej Brytanii David Cameron
Miał 93 lata.