Za pośrednictwem mediów społecznościowych Camila Cabello podzieliła się okładką singla Don't Go Yet, który będzie miał swoją premierę już w najbliższy piątek, 23 lipca. Jak można się było spodziewać, wiadomość ta zachwyciła wszystkich fanów wokalistki, której ostatni album pochodzi z grudnia 2019 roku. Nie wszyscy jednak podzielili entuzjazm wielbicieli twórczości dziewczyny Shawna Mendesa. Fani amerykańskiej piosenkarki Caroline Polachek zarzucili wokalistce, że po raz kolejny skopiowała pomysł na okładkę swojego wydawnictwa od znacznie mniej popularnej artystki.
Niedawno głośno było o Olivii Rodrigo, która skopiowała pomysł na plakat promocyjny koncertu SOUR Prom od Courtney Love - grunge'owej wokalistki, wdowy po Kurcie Cobainie. Teraz pod ostrzałem internautów znalazła się Camila Cabello. Wszystko przez fakt, że fani Caroline Polachek odkryli, iż okładka nadchodzącego utworu Camili do złudzenia przypomina tę, jaka zdobiła album Pang.
Camila Cabello skopiowała Caroline Polachek
Wielbiciele twórczości Polachek są wściekli na Camilę Cabello i zarzucają jej, że to kolejna kradzież. W przeszłości wokalistka miała przesadnie inspirować się wydawnictwami Caroline przy okazji promocji krążka Romance. W booklecie pojawiły się zdjęcia przypominające te, jakie wcześniej w swoich wydawnictwach zamieszczała mniej znana piosenkarka. Póki co żadna ze stron nie skomentowała pojawiających się oskarżeń.