Eurowizja od lat uchodzi za najważniejsze wydarzenie muzyczne w roku. Miliony widzów na całym świecie śledzą przebieg konkursu i decydują, kto powinien sięgnąć po zwycięstwo, zapisując się tym samym na stałe na kartach historii muzyki. Czasem nie trzeba jednak wygrać, by zrobić dużą karierę. W 2015 roku objawieniem Eurowizji był 20-letni Loic Nottet z Belgii. Uzdolniony nie tylko wokalnie, ale i tanecznie artysta zagwarantował swojemu krajowi awans do finału, w którym uplasował się tuż za podium, na 4. miejscu. Piosenka Rhytm Inside została doskonale oceniona przez fanów na całym świecie, tak samo jak wydany dwa lata później debiutancki album Selfocracy. W międzyczasie, bo w 2015 roku, Loic wygrał belgijską edycję Tańca z gwiazdami. Dziś stale zaskakuje słuchaczy metamorfozami i nowymi brzmieniami.
ZOBACZ TAKŻE: Eurowizja 2023 - wszystkie piosenki. Te hity powalczą o udział w konkursie!
Loic Nottet dzisiaj
26-letni dziś artysta na stałe zapisał się w pamięci eurowizyjnych fanów. Z pewnością wielu z nich wciąż śledzi jego karierę, a ta obfituje w liczne sukcesy. Loic doskonale wykorzystał daną mu szansę, czego dowodem są jego kolejne poczynania zawodowe. W 2020 roku wokalista zaprezentował drugi album studyjny Sillygomania, a w 2023 rok wszedł z przytupem, rozpoczynając nową erę singlem Danser.