Spis treści
Budda wybuchł płaczem na filmie i internauci na długo zapamiętali ten moment. A przecież nie od dziś wiadomo, że Kamil Labudda to emocjonalny mężczyzna, z dobrym sercem i dużą pokorą. Pomimo sporych pieniędzy, jakie udaje mu się zarabiać na tworzeniu filmów motoryzacyjnych, nie zatracił się i twardo stąpa po ziemi. Sporo przeszedł będąc dzieckiem i teraz sam chce dzielić się dobrocią z ludźmi potrzebującymi, pokrzywdzonymi przez los czy drugiego człowieka. Najgłośniej zrobiło się o nim, gdy podrzucił skrzynkę z pieniędzmi pod dom dziecka. Sam początkowo milczał na ten temat i nie chciał chwalić się swoją dobrocią. W momencie, jak internauci zaczęli go podejrzewać o tak piękny gest postanowił się przyznać i momentalnie stał się bezinteresownym bohaterem. Doskonałe wrażenie zrobił też rozdając swoim widzom milion złotych na lepszy dzień. Budda też spełnił marzenie chorego widza i z pewnością nie był to jego ostatni raz. O tym twórcy usłyszymy jeszcze wiele dobrego!
Budda - wiek, wzrost, dom dziecka, zarobki, dziewczyna. Kim jest Kamil Labudda?
Budda popłakał się na filmie - reakcja
Głośnym wydarzeniem była loteria, jaką zrealizował Budda we współpracy z federacją Fame MMA. Do wygrania był samochód warty 1,3 miliona złotych. Chodziło dokładniej o sportowego Nissana GTR podrasowanego w garażu Youtubera. Kosztowało go to godziny pracy, zaangażowania i sprawienia, by wszystko było w pełni legalne. Finał akcji trwał 4,5 godziny, a Kamilowi towarzyszyły ogromne emocje. Tuż po zakończeniu akcji odpalił streama i wybuchł płaczem. Był przeszczęśliwy, że wszystko poszło zgodnie z planem, transmisja się nie przerwała, a nagrodę wygrał mężczyzna, którego w ogóle nie znał. Budda wcześniej miał bowiem obawy, że wygra ktoś, kto jest jego znajomym i ludzie posądzą go o oszustwo.
Nigdy tak nie gadałem na Instastories i mówiłem, że nigdy tak nie będę gadać. Ciśnienie, które ze mnie zeszło w momencie, gdy dowiedziałem się, że to nie jest mój znajomy ani nikt, że nie wywaliło live'a i tak dalej, że jest to mega legitne, to ja się śmieję przez łzy. Poryszałem się pierwszy raz emocjonalnie. Cieszę się i mówię, mogę to wrzucić na InstaStories. 220 tysięcy ludzi na żywo i wygrywa gość, w wieku 21 lat, którego nie znam. To mnie tak stresowało przez ostatnie dni. Robiłem dobrą minę do złej gry. Nie jadłem i tak dalej.
Niektórzy internauci dopiero teraz wygrzebali to nagranie i zachwycają się szczerą reakcją Buddy. Jedna ze świeżych kopii filmiku na Facebooku ma ponad 640 tysięcy, a na platformie TikTok 86 tysięcy wyświetleń.