Spis treści
Fani starają się zrozumieć decyzję, że Budda kończy karierę, w takiej formie do jakiej nas przyzwyczaił. Przez długi czas, co tydzień dodawał filmiki, które inspirowały kochających motoryzację widzów. W pewnym momencie doszedł do wniosku, że materiały na jego kanale będą pojawiać się rzadziej, ale za to będą bardziej dopracowane. Słowa dotrzymał i dzięki swojej skrupulatności oraz miłości do samochodów zyskał jeszcze większą widownię. Według danych w SocialBlade w 2022 roku miał od 2,5 do 8,3 milionów widzów miesięcznie, w 2023 roku od 1,4 mln do 15 milionów wyświetleń miesięcznie. Hitowa okazała się też loteria siedmiu aut, a także wiele akcji pomocowych. Nawet ostatnio pięknym gestem Budda sprawił, że opadła nam szczęka! Youtuber nie deklaruje, że odchodzi na zawsze. Zapewnia jednak, że pozostaje w internecie mając swój plan!
Budda kończy z YouTube - co dalej?
Budda szykuje coś specjalnego i już znalazł sobie inne źródło zarobku. Takiego zdania są fani, którzy wyliczają pieniądze jakie internetowy twórca włożył w nową siedzibę. Doze Land powstało na jednym z osiedli w Pszczynie. To teren mający powierzchnię 55 tysięcy metrów kwadratowych. Natomiast na powierzchni 8,2 tysięcy metrów kwadratowych wylany został asfalt, którego powierzchnia ma zwiększyć się do 14 tysięcy metrów kwadratowych. Zdjęcia siedziby Buddy wrzucaliśmy na naszej stronie.
Youtuber był jednym z gości imprezy Speedland Festival w Krośnie. W czasie jej trwania postanowił porozmawiać ze swoimi widzami uchylając rąbka tajemnicy. Powiedział, że jego odejście z YouTube nie ma nic wspólnego z nagrywaniem na inne popularne platformy. Stwierdził, że męczy się teraz w internecie, ale całkowicie nie chce rezygnować. Będzie aktywny na Instragramie: "Będę dodawać filmy bez napinki, bez patrzenia na zasięgi, bez patrzenia na polubienia. Raczej w taką stronę, że jak będę chciał wrzucić sobie 10-minut InstaStories, to wrzucę. Nie będę patrzyć, że mam pół miliona na stories, a nie milion dwieście.". Zdradził, że na jego YouTube'owym kanale pojawi się jeszcze minimum pięć filmów. Czekamy!