Budda jadł w restauracji Nurs-Et w Dubaju. Obiad kosztuje tam fortunę!

Spis treści

1. Budda - restauracja Nurs-Et w Dubaju

Budda po bardzo udanej akcji związanej z losowaniem siedmiu aut może pozwolić sobie na prawdziwe luksusy. Tym razem, nie te związane z motoryzacją, a gastronomią! Kamil Labudda wsparł solidnie WOŚP, później poleciał do Dubaju, ale nie po to, by wypoczywać, a realizować kolejne projekty. Nie brakuje opinii, że pojawił się tam po to, by kupić wartego kilka milionów złotych Koenigsegga. Zapewne wkrótce się przekonamy. Youtuber póki co pochwalił się nagraniami, na których widać mnóstwo supersportowych samochodów pędzących ulicami Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W przerwie od nagrywania postanowił wybrać się do bardzo ekskluzywnej, najdroższej restauracji w Dubaju, serwującej mięsne dania tureckie przyrządzane przez szefa kuchni i serwowane w efektowny sposób. Chodzi o Nusr-Et, które zyskało ogromną popularność za sprawą internetowej sławy Salta Bae. On tuż po finale mistrzostw świata w Katarze znalazł się w ogniu krytyki po tym, gdy wszedł na murawę i robił sobie zdjęcie z trzymającym zwycięski puchar Leo Messim.

Budda z włosami - tak wyglądał w młodości! Jest nie do poznania i można się zdziwić!

Budda - restauracja Nurs-Et w Dubaju

Internauci, którym nie udało się wygrać w loterii Buddy żartują pisząc, że już wiedzą, na co poszło ich 200 złotych za los. Aczkolwiek to zdecydowanie by nie wystarczyło, bo za hitowe danie w Nusr-Et Steakhouse, czyli 400 gramów złotego steka trzeba zapłacić 1700 AED, co w przeliczeniu daje około 1830 złotych. Budda ze swoją ekipą postawił na coś dużo tańszego. Jedno z widocznych na stole dań kosztowało około 235 AED, czyli 250 złotych. Dodatkowo za coca-colę trzeba zapłacić 45 AED, około 50 złotych.

Ile zarobił Budda za losowanie 7 aut? TAKICH pieniędzy jeszcze nikt nie zgarnął!

Mistrz kuchni Salt Bae podchodzi do stolika poświęcając czas swoim klientom. Serwuje im danie, przy tym wszystkim celebrując sypanie soli na potrawę. To charakterystyczna i główna atrakcja restauracji, której Budda postanowił nie nagrać. W czasie, gdy cały świat zachwyca się umiejętnościami tego tureckiego kucharza, polski Youtuber jadł jakby nigdy nic frytki. Zobaczcie sami!