Budda idzie na całość. Włożył OGROMNE pieniądze w ten kosmiczny pomysł

Spis treści

1. Nowy pomysł Buddy - o co chodzi?
2. Budda - pieniądze na nowy projekt

Budda idzie na całość i czy jeszcze kogoś to dziwi? Kamil Labudda po serii szalonych pomysłów nie odpuszcza przekraczając kolejne granice, a jednocześnie ugruntowując swoją pozycję w internecie. Dużo pomysłów realizował przed głośną loterią siedmiu aut, na której zarobił ogromne pieniądze, ale jeszcze aktywniejszy stał się właśnie po sukcesie loterii. Dawaliśmy wam znać, że wrzucił do puszki WOŚP ogromną sumę pieniędzy, a także pisaliśmy, że zainwestował w film, za sprawą którego pokazał swoją historię. Od zera do milionera. W wakacje 2023 dowiedzieliśmy się, że Youtuber otwiera biznes w branży spożywczej. Aczkolwiek jest to dużo odważniejszy projekt niż ten Friza, który odniósł sukces za sprawą lodów Ekipy.

Budda z włosami - tak wyglądał w młodości! Jest nie do poznania i można się zdziwić!

Nowy pomysł Buddy - o co chodzi?

Wydawać się mogło, że Budda już zawsze będzie inwestować w projekty motoryzacyjne. Tymczasem Youtuber postanowił zainwestować w markę swoich napojów energetycznych, których premiera ma się odbyć w kwietniu 2024. Niebawem ma się odbyć akcja promocyjna, w której osoby niepełnoletnie i pełnoletnie będą mogły wygrać jeden milion złotych.

Budda - pieniądze na nowy projekt

Ile pieniędzy zainwestował Budda? Spółka Doze została zarejestrowana w lipcu 2023 i jak się okazuje jej kapitał zakładowy wynosi pół miliona złotych. Jak wynika z wykazu KRS Kamil Janusz Labudda włożył w ten biznes 350 tysięcy złotych mając 7 tysięcy udziałów. W spółce jest również Rafał Haznar mający 2 tysiące udziałów o wartości 100 tysięcy złotych. W projekt zaangażowany został również Michał Baron, co mocno zdziwiło wiele osób. Ma najmniej udziałów. Dokładnie 1 tysiąc o łącznej wartości 50 tysięcy złotych.

Budda ujawnił wielką tajemnicę innych twórców. Widzowie będą w szoku!

Budda niedawno podjął decyzję o tym, by Boxdel nie brał udziału w produkcji filmu, a jednak został zaangażowany udziałami w produkcję napojów. Internauci nie są z tego faktu zadowoleni, a jednocześnie twierdzą, że Kamil Labudda nie wyczuł odpowiedniego momentu. Napoje energetyczne są w sprzedaży od osiemnastego roku życia.