BTS i The Beatles. Co łączy k-popowy boysband i Liverpoolczyków, którzy stworzyli najsłynniejszy zespół w dziejach? Choć obie formacje dzieli kilkadziesiąt lat różnicy, to cieszą się one takim samym oddaniem wielbicieli. Gdy w 1964 roku w USA zawitali The Beatles, fanów ogarnęło prawdziwe szaleństwo, które nazwano beatlemanią. Bardzo podobnie jest w przypadku BTS. Koreańczycy w maju rozpoczęli trasę po Stanach, a wielbiciele rozbijają obozy pod sceną na kilka dni przed ich występami! Media ciągle porównują te dwie formacje. W jednym z programów postanowiono nawet zabawić się w odtworzenie słynnego występu z 1964.
Przeczytaj też: BTS WORLD - gra dla fanów k-popowego zespołu. Na czym polega? Kiedy premiera?
The BTS - Koreańczycy zamienili się w Beatlesów
BTS w maju 2019 przyjechali do USA, by wystąpić przed tamtejszą publicznością z serią koncertów. Fanów ogarną taki sam szał, jak kilkadziesiąt lat wcześniej w przypadku wizyty The Beatles. W programie The Late Show with Stephen Colbert postanowiono podkreślić ten fakt.
Show Stephena Colberta jest dziś równie popularne, co niegdyś program Eda Sullivana. Gospodarz regularnie zaprasza do siebie najpopularniejsze zespoły z całego świata. Tym razem pojawili się u niego członkowie BTS. Jin, Suga, J-Hope, RM, Jimin, V i Jungkook zabawili się w rekonstrukcję historyczną i swój hit Boy With Luv wykonali w scenografii niemal identycznej z tą, która towarzyszyła występowi The Beatles w 1964 roku. Zobaczcie, jak wypadli.
Polecany artykuł:
A jak wyglądał historyczny występ słynnych "Fab Four" w programie Eda Sullivana? Zobaczcie sami! Te nagrania dzieli ponad 50 lat.