Michał Szpak i Krystian Ochman

i

Autor: AKPA

gwiazdy

Brzydki gest Michała Szpaka wobec Krystiana Ochmana. Zrobił to chwilę po finale „The Voice of Poland”!

2024-11-29 12:40

Michał Szpak i Krystian Ochman tworzyli zgrany duet w "The Voice of Poland". Przez cały czas trwania show początkujący wokalistka mógł liczyć na wsparcie mentora, który zaprowadził go do samego finału. Tym bardziej zaskakujący jest fakt, że artyści nie mają dziś kontaktu. Ochman wyznał, co Szpak zrobił niedługo po zakończeniu "Voice'a".

Krystian Ochman dał się poznać szerszej publiczności, biorąc udział w 11. edycji programu "The Voice of Poland". Wnuk legendarnego tenora Wiesława Ochmana zrobił piorunujące wrażenie na jurorach. Po wykonaniu "Beneath Your Beautiful" wszyscy odwrócili się w jego stronę. Debiutujący artysta zdecydował jednak, że chce kontynuować przygodę z formatem u boku Michała Szpak. Mentor przeprowadził go przez wszystkie etapy show, wprost do finału, w którym to widzowie zadecydowali o jego zwycięstwie. Ochman wykorzystał daną mu szansę i odniósł sukces na polskiej scenie muzycznej. W 2022 roku reprezentował nasz kraj na Eurowizji, zajmując 12. miejsce z singlem "River", a jego płyty - "Ochman" i "Testament" - zebrały świetne recenzje. Wiele osób myślało, że wokalista wciąż utrzymuje kontakt ze swoim trenerem, który powrócił do jurorowania w "The Voice of Poland". Okazuje się, że nie. Pewnego dnia Krystian odkrył coś, co go zszokowało. 

Ochman spisał TESTAMENT. Wiemy, jakie ma plany! [WYWIAD]

Krystian Ochman nie ma kontaktu z Michałem Szpakiem

W rozmowie z "Jastrząb Post" Krystian Ochman zdradził, że nie ma już kontaktu z Michałem Szpakiem. W końcu obaj mają sporo na głowie. Artystka zdradził jednak, że niedługo po zakończeniu "The Voice of Poland" zauważył, iż mentor przestał obserwować jego profil na Instagramie. To mocno go zaskoczyło, bo liczył, że będzie mógł liczyć na jego wsparcie.

Dziwne, bo obserwowaliśmy się po "Voice". Myślałem, że czasami będę się [do niego] odzywać, gdy będę czegoś potrzebować, jakiegoś wsparcia i nagle widzę, niedługo po, że przestał mnie obserwować, więc byłem trochę zdezorientowany, ale w sumie, szczerze mówiąc, nie znaliśmy się tak dobrze, więc mogę to zrozumieć - wyznał.

Jesteście zaskoczeni?