Mimo że Britney Spears oficjalnie wycofała się ze świata muzyki, o jej poczynaniach wciąż jest bardzo głośno. Gwiazda znalazła się w samym centrum medialnego zainteresowania po tym, jak do księgarni na całym świecie trafiła jej długo wyczekiwana autobiografia "Kobieta, którą jestem", w której po raz pierwszy opowiedziała historię swojego życia. Książka z miejsca stała się globalnym bestsellerem, sprzedając w ponad milionie egzemplarzy w samych Stanach Zjednoczonych. Artystka sporo miejsca w niej poświęciła niełatwej relacji z rodzicami. Z autobiografii dowiadujemy się, że gdy wyszła z ośrodka, w którym znalazła się wbrew własnej woli, odkryła, iż wszystkie jej rzeczy, które trzymała w domu rodzinnym, zniknęły. Matka piosenkarki, Lynne, odpowiedziała córce na Instagramie.
Nie wiem kto ci powiedział, że pozbyłam się twoich lalek i dzienników, ale nigdy bym tego nie zrobiła! To byłoby okrutne, bo wiem, ile dla ciebie znaczą. Dla mnie też są wyjątkowe, ponieważ lata spędziliśmy na ich zbieraniu. Oczywiście, że nadal mam Twoje rzeczy i chętnie Ci je wyślę, jeśli chcesz. Proszę daj mi znać - zapewniła.
Gwiazda odniosła się do wpisu matki w poście poświęconym... Taylor Swift.
Kim tak naprawdę jest Britney Spears? Jej autobiografia odkrywa wszystkie tajemnice!
Britney Spears o Taylor Swift
W ostatnich latach Taylor Swift wyrosła na największą gwiazdę muzyki pop. Mało kto wie, że debiutująca piosenkarka brała udział w obozie zorganizowanym przez Britney. Księżniczka popu nie ukrywa swojej fascynacji 33-latką.
Podczas mojej trasy "Oops Tour" ktoś zapukał do moich drzwi. Mój dobry przyjaciel był wtedy asystentem mojego menedżera, który sam próbował zostać agentem gwiazd. Zapukał, a potem powiedział: "Mam tu dziewczynę o imieniu Taylor, która chciałaby przyjść i zaśpiewać dla ciebie". Oczywiście się na to zgodziłam. Wszedł do środka, a ona zaśpiewała piękną piosenkę, grając na gitarze. Byłam pod wrażeniem!!! Zrobiłyśmy sobie zdjęcie, a ona stała się najbardziej kultową piosenkarką pop naszego pokolenia. To świetnie, że gra na stadionach, a ja wolę jej teledyski niż filmy. Jest zachwycająca!!! - wyznała.
W tym samym poście gwiazda zwróciła się do swojej matki.
Mamo, bardzo cię kocham, ale w szafkach były tylko 3 laleczki, gdy 2 lata temu wróciłam do domu... To trochę dziwne, że je wyjęłaś, a potem wsadziłaś z powrotem... Nie, nie chcę ich. Zatrzymaj wszystko. Szczerze, już mnie to nie obchodzi... - dodała.