Britney Spears od początku kariery opowiadała w wywiadach, że planuje zostać młodą matką. Dopiero w wydanej w 2023 roku autobiografii zatytułowanej "Kobieta, którą jestem" księżniczka popu zdradziła, że będąc u szczytu popularności, zaszła w ciążę z Justinem Timberlakiem, jednak widząc, iż artysta nie jest gotowy na założenie rodziny, zdecydowała się na aborcję. Po latach wspominała to doświadczenie jako jedno z najgorszych w życiu.
Marzenie Spears o zostaniu matką spełniło się w 2005 roku, kiedy to wokalistka przywitała na świecie Seana Prestona, owoc jej małżeństwa z tancerzem Kevinem Federlinem. Rok później artystka urodziła drugiego syna - Jaydena Jamesa. Po złożeniu pozwu rozwodowego chłopcy stali się kartą przetargową, a Britney godziła na liczne ustępstwa, chcąc mieć ich przy sobie. Relacje piosenkarki z pełnoletnimi już synami od dłuższego czasu pozostawały jednak napięte. Sean i Jayden wyprowadzili się z ojcem na Hawaje, a młodszy z nich pochlebnie wypowiadał się na temat kurateli. Niedawno wokalistce udało się pojednać z pociechami, co odnotowała w swoich social mediach.
Britney Spears zachwyca się młodszym synem
Spears, mimo iż ogłosiła zakończenie kariery muzycznej, pozostaje aktywna w mediach społecznościowych. W najnowszych postach księżniczka popu pochwaliła się wizytą swojego młodszego syna Jaydena, który, jak widać, odziedziczył po niej talent muzyczny. Mało kto wie, że Spears umie grać na pianinie. Okazuje się, że 18-latek również. Artystka była wyraźnie pod wrażeniem tego, co usłyszała.
On jest geniuszem, a ja go podziwiam!!! Nie mogę uwierzyć, że jest mój!!! - napisała.
Genów nie oszukasz. Myślicie, że JJ postanowi pójść w ślady sławnej mamy i rozpocznie karierę muzyczną? Zdjęcia synów Britney Spears prezentujemy w zamieszczonej poniżej galerii.