Britney Spears kończy karierę? Doniesienia o przejściu na muzyczną emeryturę jednej z największych ikon popkultury pojawiały się w sieci od dawna. Zawsze okazywały się jednak nieprawdziwe. Britney Spears zawsze znajdowała w sobie siłę, by zaskoczyć swoich fanów i nagrać nowe piosenki, które odnosiły niemałe sukcesy na listach przebojów. W ostatnich latach głośno o Britney jest niestety nie z powodu jej twórczości, a problemów osobistych. Po tym, jak fani artystki odkryli, że jest ona przetrzymywana w zakładzie psychiatrycznym wbrew własnej woli, powstał ruch Free Britney. Sprawą trzymanej pod kuratelą ojca piosenkarki zainteresował się cały świat. Sytuacja życiowa Britney stała się nawet inspiracją do stworzenia serii filmów dokumentalnych - Framing Britney Spears czy Battle For Britney. Oficjalnie wiadomo, że własny dokument przygotowuje również platforma Netflix.
Na kilka dni przed przesłuchaniem, na którym ma zeznawać, Britney Spears zamieściła na Instagramie wideo, w którym wyznała, że nie wie, czy jeszcze kiedykolwiek wróci na scenę. Od premiery ostatniego albumu w dorobku gwiazdy minęło już prawie 5 lat.
Britney Spears kończy karierę?
Gwiazda popu regularnie zamieszcza w sieci filmiki, które przez wielu jej fanów są odczytywane jako apel o pomoc. Tym razem Britney Spears postanowiła odpowiedzieć na rzekomo najczęściej zadawane jej pytania. Jedno z nich dotyczyło powrotu artystki na scenę. Znana z hitów ...Baby One More Time, Toxic czy Till The World Ends piosenkarka podzieliła się szokującym wyznaniem.
- Nie mam pojęcia, czy wrócę. Jestem w okresie przejściowym w moim życiu i dobrze się bawię, to tyle - powiedziała.
Fani Britney mają jednak nadzieję, że artystka nabierze sił i ponownie zachwyci swoją nową muzyką. Najważniejsze jednak, żeby najpierw uporządkowała swoje życie prywatne.