Bracia Golec OSTRO o Eurowizji. Mówią o degeneracji i upadku moralnym!

Spis treści

1. Bracia Golec OSTRO o Eurowizji - co powiedzieli?

Nie brakuje opinii, że Golec uOrkiestra na Eurowizji to przepis na sukces, na który Polska czeka od kilkudziesięciu lat. Mnóstwo osób chciałoby zobaczyć ten jeden z najpopularniejszych polskich zespołów, podczas konkursu, argumentując, że bracia pokazaliby polskość, tradycje, a także przepiękną góralską kulturę. Trudno się z tym nie zgodzić i faktycznie jest to dobry kierunek, jednak po tych słowach udział Pawła i Łukasza jest raczej niemożliwy. Bracia Golec pierwszy raz, w tak mocny, kontkretny sposób skomentowali to, co się dzieje wokół prestiżowego wydarzenia oglądanego przez miliony osób w Europie. Skupili się przede wszystkim na tegorocznej edycji, w czasie której Polskę reprezentowała Luna. Co powiedzieli wykonawcy megahitu "Górą ty"?

Golec uOrkiestra - dzieci, bracia, wiek, wzrost, żona, rodzina, ciekawostki

Bracia Golec OSTRO o Eurowizji - co powiedzieli?

Eurowizja 2024 wywołała ogromne emocje wśród wiernych fanów jeszcze zanim odbyły się półfinały. Widzowie domagali się dyskwalifikacji Izraela, w wyniku działań wojennych. Wzburzyła ich również dyskwalifikacja reprezentanta Holandii, który miał zaatakować jedną z osób z obsługi. Niedługo później pojawiły się nowe informacje w sprawie wyrzucenia Joosat z Eurowizji. Polscy fani byli zażenowani tym, że Serbia przerwała występ Luny i później ze smutkiem przyjęli jej odpadnięcie w pierwszym półfinale. 

Szerokim echem odbił się występ Bambi z Irlandii, która naprawdę poszła na całość. Nie brakowało komentarzy, że jest to promowanie satanizmu w telewizji. Oburzenia nie kryła między innymi Roksana Węgiel. Teraz swoje zdanie wyrazili najpopularniejsi bracia w Polsce. Paweł i Łukasz Golec w rozmowie z serwisem Plotek uznali, że pora głośno powiedzieć o tym, że Eurowizja powinna zostać "przemeblowana". Przyznali, że teraz nie jest już zaszczytem jechać na ten konkurs:

Wiele rzeczy jest niepokojących, jeśli chodzi o ten konkurs. Nie jest mega zaszczytem jechać na Eurowizję, biorąc pod uwagę to, co się dzieje. Trzeba to powiedzieć wyraźnie, to jest objaw nędzy, rozpaczy i upadku moralnego, w sztuce i kulturze. Mi by było wstyd występować pośród takich artystów, którzy tam są. Nie czuję tego flow, nie jest to mój charakter, to na dzień dzisiejszy powinien być konkurs dla widzów 16+. 

- powiedział Paweł Golec. Łukasz dopowiedział, że jego córka zamykała oczy oglądając występ reprezentantki Irlandii. Bracia rzucili, że być może trzeba się wycofać z tego konkursu, bo nic nam to nie daje:

To jest demoralizacja, ktoś daje temu przyzwolenie i ktoś jeszcze za to płaci. Jeśli my Polacy za to płacimy, jako współtworzący ten konkurs, to jest to chore. Może trzeba się wymiksować, bo to nic nie wnosi na polskim rynku muzycznym.

Córka Pawła Golca wyrosła na piękną kobietę! Maja Golec jest bardzo podobna do ojca

Paweł Golec, w dalszej części rozmowy z Plotkiem ocenił, że Eurowizja jest aktualnie lekkim dnem i zauważył, że teraz ważniejszy jest występ niż sama muzyka. 

Mamy swoje zdanie na ten temat. Muzyka tak, ale bez tego szaleństwa, bez tych pokazówek, demoralizacji, tak to trzeba nazwać. Od lat oglądamy tą Eurowizję i to było fajne widowisko, a teraz jakoś tak w złym kierunku to idzie. Kibicujemy tym artystom, którzy coś normalnie wykonują, a tym, którzy odstawiają tam szopki no to jakoś nie jest nam z nimi po drodze.

Zgadzacie się z braćmi Golec? Dajcie znać w naszej sondzie poniżej!