Spis treści
Boże Narodzenie i Sylwester a koronawirus - coraz więcej osób zaczyna być zaniepokojonych faktem, że tegoroczne święta będą znacznie odbiegać od tych, które znamy z ubiegłych lat, tak jak tegoroczna Wielkanoc. Gdy mieliśmy do czynienia z pierwszą falą koronawirusa, wiele osób zdecydowało się nie wracać w rodzinne strony i spędzić święta wielkanocne w izolacji, mając na uwadze bezpieczeństwo najbliższych. Wszystko wskazuje na to, że Boże Narodzenie, Sylwester i Nowy Rok również przeżyjemy w zupełnie innych nastrojach.
W związku z faktem, że liczba zakażonych COVID-19 stale rośnie polski rząd podjął decyzję o zaostrzeniu obostrzeń. Wszyscy uczniowie ponownie przeszli na naukę zdalną, a sklepy w galeriach handlowych, poza nielicznymi wyjątkami, zostaną zamknięte od soboty, 7 listopada. Coraz więcej osób zastanawia się, jak będzie wyglądać grudzień. Ogłoszone na konferencji obostrzenia mają obowiązywać do 29 listopada. Co na temat obchodów Bożego Narodzenia i Sylwestra mówi polski rząd?
Boże Narodzenie 2020 a koronawirus
Do świąt Bożego Narodzenia zostało już niewiele czasu. Nic dziwnego, że w trakcie trwającego Q&A z premierem Mateuszem Morawieckim wielu internautów pytało o to, jak będzie można świętować dni, które każdemu kojarzą się ze wspólną kolacją, prezentami i odwiedzaniem bliskich.
- Ostatnia rzecz, jaką chcielibyśmy robić to zabieranie święta, ale proszę zobaczyć to z perspektywy, o jakiej mówił minister zdrowia. Covid zabiera życie. Zabiera życie ludziom starszym głównie. Waszym rodzicom, dziadkom i trzeba o nich zadbać - wyznał premier.
W wywiadzie dla Faktu minister zdrowia Adam Niedzielski dodał, że szanse na tradycyjne obchody Bożego Narodzenia są znikome.
- Na pewno nie będzie takiej poprawy, byśmy mogli o tych świętach myśleć w sposób tradycyjny. Raczej spędzimy je w ścisłym gronie rodzinnym - powiedział.
Sylwester 2020 a koronawirus
Jak sytuacja będzie wyglądać z Sylwestrem? To jeden z tych dni, na który czekają wszyscy. Powitanie nowego roku na całym świecie odbywa się w sposób huczny, przy udziale wielu osób. Popularne są wspólne imprezy, np. koncerty czy bankiety w salach. I do tej kwestii odniósł się premier.
- W tym roku na pewno lepiej nie szykować się na hucznego sylwestra z wieloma znajomymi i przyjaciółmi, dlatego że ryzyko tego, że pandemia będzie cały czas trwała, będzie się rozwijała, będzie nam zagrażała jest za duże. (...) Sylwestra lepiej już dzisiaj nie planować w sposób huczny, taki jak co roku miało to miejsce - dodał.