Nagroda w kategorii nagranie roku została przyznana na sam koniec gali. W momencie, kiedy wszyscy spodziewali się usłyszeć takie tytuły jak Don't Start Now, Circles czy Black Parade, zwyciężczynią została ogłoszona piosenka Everything I Wanted, którą Billie Eilish stworzyła razem ze swoim bratem Finneasem. Wcześniej podczas show zaprezentowali utwór na scenie. Nie ma wątpliwości, że był to jeden z najlepszych występów wieczoru. Mimo wszystko decyzja akademii uznawana jest za kontrowersyjną. Wielu fanów muzyki uważa, że Everything I Wanted nie była aż tak wielkim sukcesem jak Bad Guy i nagrodę za nagranie roku powinna dostać Dua Lipa za Don't Start Now. Sama Billie także wydawała się być zaskoczona. Co więcej, to niejedyna nagroda, jaką zdobyła podczas niedzielnej gali. Wygrała także w kategorii Najlepsza piosenka do filmu za No Time To Die. Nastoletnia gwiazda wróciła do domu z dwiema statuetkami. To lepszy wynik od Taylor Swift i Duy Lipy, które uznawane były za faworytki rozdania.
Everything I Wanted - o czym jest?
- Miałam sen, w którym miałam wszystko czego chciałam. Nie to o czym myślisz. Jeśli mam być szczera, to mógł być koszmar - takimi słowami rozpoczyna się Everything I Wanted. Utwór opowiada o osobistych przeżyciach Billie Eilish, która zawsze marzyła o karierze muzycznej. Kiedy już to osiągnęła, okazało się, że świat ten nie jest tak kolorowy, jak myślała. Pomimo wielu sukcesów musiała zmagać się z negatywną krytyką i hejtem. Osobą, która miała ją uratować przed upadkiem, jest jej brat. - Kiedy się budzę, widzę Ciebie przy mnie. Mówisz "tak długo jak tu jestem, nikt nie może cię skrzywdzić" - to właśnie Finnaesowi Billie dedykuje słowa tej piosenki.
Zeszłoroczny sukces Billie
Wiele osób podejrzewa, że słowa Everything I Wanted nawiązują do hejtu, który spadł na młodą artystkę w 2020 roku, kiedy zdobyła nagrody Grammy we wszystkich najważniejszych kategoriach. Piosenka Bad Guy oraz album When We All Fall Asleep Where Do We Go? pokonały faworytki fanów, czyli Arianę Grandę i Lanę del Rey. Jednak nie można odmówić komercyjnego sukcesu piosence Bad Guy, którą do dzisiaj można znaleźć w notowaniach oraz usłyszeć w radiach.