Bill Kaulitz z Tokio Hotel nagrywa solowy materiał. Już jakiś czas temu wokalista chwalił się na swoim oficjalnym profilu na Instagramie zdjęciem zza kulis planu pierwszego teledysku pod własnym nazwiskiem. Wideo powstało do piosenki, której tytuł w skrócie to tajemnicze #LDBM, co fani rozszyfrowują jako Love Don't Break Me. Wielbicieli urody Kaulitza z pewnością zainteresuje też fakt, iż w klipie znajdą się sceny, w których Bill podobno pokazuje się nago.
>> Tokio Hotel: QUIZ wiedzy o zespole. Czy jesteś superfanem?
Solowe piosenki Billa Kaulitza z Tokio Hotel
Kiedy nastąpi premiera solowego materiału Billa Kaulitza? Z informacji podanych przez niemieckie media wynika, że solowy debiut niemieckiego artysty ukaże się już na wiosnę 2016 roku. Na razie jednak nie wiadomo, czy chodzi o pełnowymiarowy longplay, minialbum, czy też maxi singiel. Wiadomo jednak, że Bill przygotowuje materiał z gatunku muzyki elektronicznej. Myślicie, że jego utwory maja szansę podbić szczyty klubowych list przebojów?
Bill Kaulitz solo - czy to koniec Tokio Hotel?
Wszyscy zaniepokojeni fani Tokio Hotel powinni odetchnąć z ulgą. Solowy projekt Billa nie oznacza końca zespołu. Wręcz przeciwnie, bo w tym samym czasie, co piosenki dla Billa, powstają też już kawałki na nowy album Tokio Hotel, który ma się ukazać jeszcze w tym roku. W tym celu najbliższe kilka tygodni grupa spędzi w studiu nagraniowym w Berlinie.
Przy okazji przypominamy teledysk do promocyjnego singla Run, Run, Run z ostatniej płyty Tokio Hotel pt. Kings of Suburbia:
Czekacie na solowe kawałki Billa Kaulitza?
RC