Facebook szykuje się na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Niektórzy z was mogli otrzymać w prywatnej wiadomości z tej okazji specjalny łańcuszek. To zdjęcie serduszka WOŚP z podpisem 'Udostępni u siebie. Wyślij znajomym. Bijemy rekord wysłanych serduszek WOŚP!'' Akcja ta nie ma jednak nic wspólnego z działaniami Orkiestry. Nie przyniesie również żadnych materialnych korzyści dla chorych dzieci.
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbliża się wielkimi krokami. Choć jeszcze nie ruszyły koncerty, a na ulice nie wybiegły tłumy kwestujących, zbiórka już trwa! Jeśli chcecie pomóc, weźcie udział w jednej z licznych licytacji. Niektóre są całki
Bijemy rekord wysłanych serduszek - akcja oddzielna od WOŚP
Akcja na Facebooku udostępniania jest przez wielu użytkowników. WOŚP jednak nie ma z nią nic wspólnego. Organizatorzy zauważają nawet, że w grafice umieszczone jest serduszko, które od lat nie jest z nimi powiązane. Łańcuszki irytują użytkowników. Udostępnianie go jest zatem zwykłym spamowaniem. Orkiestra nie zyska dzięki niej żadnych dodatkowych funduszy.
WOŚP - transmisja w TVP tego wydarzenia była przez wiele lat tradycją publicznej telewizji. Kamery TVP przekazywały Polakom obraz z głównego sztabu Orkiestry oraz z ulic miast. Zmieniło się to dopiero w 2016 roku. Od tamtego czasu wiele osób zastanawia s
Bijemy rekord wysyłanych serduszek to spam - czy przesyłać go dalej?
Nie wiadomo kto rozpoczął tę akcję. Ma ona jednak pewien plus. Pokazała zaangażowanie Polaków w WOŚP. Niestety to jedyna korzyść. Orkiestra odcina się od akcji, która irytuje użytkowników Facebooka. Może ona mieć zupełnie odwrotny skutek i zniechęcać ludzi do ofiarowania darowizny.