Beyonce wraca z przytupem na scenę?! Będzie trio z raperkami? Na taką wiadomość czeka chyba każdy fan amerykańskiej wokalistki, który stęsknił się za jej twórczością. Każdy na świecie wie, że Beyonce słynie ze swojego niezastąpionego głosu, a także hitowych kawałków. Kiedy tylko premierowo pojawiają się w sieci, od razu zyskują miano hitu i brzmią nie tylko za Oceanem, ale również w naszym kraju. Ostatnio było głośno o filmie, który amerykańska piosenkarka sama wyreżyserowała. Mowa oczywiście o Black Is King, którego produkcja trwała okrągły rok. Został nakręcony w wielu miejscach na świecie i uchwycił nie tylko piękno, ale też naturę innych kontynentów. Choć wiele osób stęskniło się za muzyczną twórczością Beyonce, to wiele wskazuje na to, że wielkimi krokami zbliża się coś mocnego!
Qyeen Bey słynie z wydawania swoich albumów dosyć niespodziewanie. Brak zapowiedzi w mediach, czy też brak hucznej to u niej norma. Artystka dba o to by jej twórczość była niespodzianką i zaskoczeniem dla jej fanów. Tym razem jednak, zagraniczne media donoszą, że szykuje się coś spektakularnego!
Beyonce - nowa płyta
Szczegóły na temat nowej twórczości Beyonce nie są znane, jednak zagraniczne media nieoficjalnie donoszą, że artystka szykuje swój siódmy solowy album, który może ukazać się już latem 2021 roku. Ponadto mówi się, że na krążku znajdzie się utwór nagrany razem z raperkami - Nicki Miaj i Cardi B. Czy to prawda? Tego na sto procent niestety nie wiemy, jednak fani są dobrej myśli i trzymają za to kciuki. Póki co, musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać na oficjalne potwierdzenie od Beyonce.