Premiera nowej płyty Beyoncé zawsze jest ogromnym wydarzeniem. Tym razem oczekiwania były szczególnie duże, ponieważ "Cowboy Carter" to jej pierwszy w karierze projekt skupiony na muzyce country. Dodatkowo singiel promocyjny "Texas Hold 'Em" od tygodni podbija listy przebojów. Kiedy gwiazda ogłosiła premierę albumu, zapowiedziała, że pojawią się na niej niespodzianki. W dzień wydania płyty okazało się, że jedną z nich jest duet z Miley Cyrus. To zaskoczenie, ponieważ kobiety nigdy nie miały bliskiej relacji, ale mimo to pomysł ten bardzo spodobał się fanom obu piosenkarek. W 2023 roku Beyoncé podbiła świat trasą koncertową "Renaissance World Tour". Z kolei maj zajmowała pierwsze miejsca na globalnych listach przebojów dzięki "Flowers". Teraz postanowiły połączyć siły i zawalczyć o wspólny hit.
Beyoncé zmienia muzykę country. "Cowboy Carter" to prawdziwa rewolucja gatunku [RECENZJA]
Beyoncé i Miley Cyrus w duecie
"II Most Wanted" nie jest taneczną piosenką, która zaciągnie tłumy na parkiet. To propozycja dla wielbicieli spokojnej i emocjonalnej muzyki. To piosenka country, która opiera się głównie na głosach Beyoncé i Miley. Internauci zwrócili uwagę, że kobiety pięknie się uzupełniają. Dodatkowo jest to "duet z prawdziwego zdarzenia". W ostatnich latach współprace często polegają na wyśpiewaniu kilku wersów przez zaproszoną gwiazdę. Nie w tym przypadku. "II Most Wanted" to ballada country na dwa głosy. Wiele osób uważa, że to właśnie ta piosenka jest najlepszą pozycją na trackliście "Cowboy Carter". Można jej posłuchać niżej.