Doda w 2023 rok weszła z przytupem. Wokalistka ani na moment nie zwalnia tempa i kontynuuje promocję swojego najnowszego albumu Aquaria. W dniu 39. urodzin gwiazda postanowiła połączyć się z fanami i odpowiedzieć na zadawane przez nich pytania. Doda nie tylko skomentowała słowa Marcina Prokopa, który w udzielonych niedawno wywiadach zapewniał, że "ban na Dodę" w TVN dobiegł końca, dając do zrozumienia, że w takim razie liczy na zaproszenie do prowadzonego przez niego programu, ale podzieliła się też swoimi planami zawodowymi na najbliższe tygodnie. Oficjalnie dowiedzieliśmy się, że już 5 marca poznamy tytuł kolejnego singla z płyty Aquaria i wbrew temu, co myśleli jej wielbiciele, nie będzie to ballada Pewnie już wiesz. Fanów piosenkarki zelektryzował jednak news dotyczący filmu dokumentalnego. Nie było tajemnicą, że Doda przygotowuje kolejne reality-show, ale o planowanym dokumencie nie wiedział dotąd nikt.
Bez niej nie byłoby polskiego show-biznesu. Doda skończyła 39 lat!
Film o Dodzie
Filmy dokumentalne są, obok autobiografii, najpopularniejszymi sposobami na opowiedzenie własnej historii. Na podobny ruch niedawno zdecydowała się m.in. Pamela Anderson. Doda także otrzymała propozycję stworzenia produkcji o sobie. Artystka podkreśliła, że z inicjatywą wyszedł prawdziwy gigant VOD.
Mam niespodziankę i nie mogę za dużo zdradzać, ale dostałam propozycję od ogromnego streamingowego kanału na kręcenie filmu dokumentalnego o mnie, więc myślę, że to będzie coś super. Nie czekajcie na niego w tym roku, bo będziemy dopiero go nagrywać prawdopodobnie - powiedziała, nie zdradzając więcej szczegółów.
Tyle jednak wystarczyło, by fani byli wniebowzięci. Kto w końcu nie chciałby poznać historii Dody? Piosenkarka sama przecież niegdyś wyznała, iż to, co pojawia się w sieci, stanowi zaledwie 50% prawdy.