– „Never Be Alone” to opowieść o tym, jak wygląda świat po lockdownie, który wymusił izolację i dystans. Ja i mój partner jesteśmy częścią przemysłu muzycznego i oboje naprawdę odczuliśmy pełnię siły obostrzeń nałożonych na branżę eventową. Nasze kariery były zagrożone, a ja naprawdę doświadczyłam spirali momentów załamania u osoby, którą kochałam i która całe życie pracowała nad układaniem line-upów dla festiwali i klubów. Napisałam tę piosenkę wspólnie z moją wieloletnią współpracowniczką Karen Poole („Remember”, „History” i „Disconnect”), czerpiąc inspirację z czasu, gdy żyliśmy osobno, a ja czułam się bezradna wobec jego rozpaczy – mówi Becky Hill. – Uwielbiam w tym singlu to, że wykracza poza czas lockdownu i jest aktualny nawet teraz, gdy potrzebujemy być dla siebie wzajemnie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Grałam tę piosenkę podczas moich letnich koncertów i niesamowicie było obserwować reakcję publiczności. Jestem niezwykle podekscytowana tym, że mogę pokazać ludziom, jaki wkład w „Never Be Alone” wniósł Sonny Fodera. To jeden z niewielu twórców na scenie muzyki tanecznej, z którymi jeszcze nie współpracowałam – dodaje gwiazda.
Kungs, David Guetta i Izzy Bizu celebrują życie. Oto imprezowy hit "All Night Long"
Becky Hill - kim jest?
Becky Hill to laureatka dwóch nagród BRIT, która ma na koncie ponad 10 mld streamów swoich utworów, a także siedem singli w Top 10 brytyjskiej listy przebojów, dopisuje kolejne rozdziały swojej muzycznej historii. Najpierw nagrane z Lewisem Thompsonem „Side Effects” trafiło na playlistę BBC Radio 1, stając się radiowym hitem numer 1, potem współpraca z duetem Chase & Status w utworze „Disconnect”, który dotarł do szóstego miejsca listy najpopularniejszych singli i pokrył się złotem. Dodajmy do tego, że łączna sprzedaż jej muzyki przekroczyła już 7,4 mln egzemplarzy.