Bebe Rexha opublikowała ostatnio teledysk do piosenki Last Hurrah. Utwór ten to zapowiedź drugiego albumu wokalistki. Następca złotego w USA albumu Expectations z 2018 roku z megahitem Meant To Be. Ten singiel zdobył poczwórną platynę w USA, zajmował pierwsze miejsce 50 tygodni z rzędu na liście Billboard Hot Country Songs i zdobył ponad 1 mld streamów. Teraz przyszedł czas na Last Hurrah!
Przeczytaj także: Conchita Wurst jest łysa! ZDJĘCIE szokuje internautów
Zobacz: Eurowizja lub koncerty w Rosji. Reprezentant Ukrainy WYDAŁ OŚWIADCZENIE
Bebe Rexha w seksownym teledysku
Piosenka Last Hurrah opowiada o wadach, wszyscy jakieś mamy – mówi Bebe Rexha o swoim najnowszym singlu. Artystka, śpiewając o wadach, nie ma na myśli, tylko tych najbardziej pospolitych - to może być też miłość, złe nawyki żywieniowe albo jakiekolwiek inne niedobre przyzwyczajenie. Można powiedzieć, że piosenka jest hymnem dla wszystkich naszych niedoskonałości, ponieważ patrzymy w kierunku nowego, lepszego jutra i lepszych nas. Klip do utworu jest pikantny, ponieważ mająca albańskie korzenie Bebe Rexha, występuje w nim w roli upadłego i seksownie ubranego anioła. Musicie to zobaczyć: