Bawi tysiące fanów, teraz podzieliła się sekretem metamorfozy. "Ta Typiara" straciła 30 kg!

Z ogromnym uznaniem fanów spotykają się osoby publiczne, które dzielą się z odbiorcami pozytywnymi przemianami i zdrowym podejściem do życia. W ostatnich tygodniach metamorfozę pokazała "Mama na Obrotach", a aktualnie internauci z podziwem patrzą na "Tę Typiarę".

"Ta Typiara" z metamorfozą

Obserwowana przez ponad pół miliona użytkowników Instagrama twórczyni opublikowała wideo, na którym pokazała wygląd swojego ciała po utracie wagi. "Ta Typiara", która bawi do łez filmikami przedstawiającymi codziennie sytuacje, jest mamą dwóch córek urodzonych przez cesarskie cięcie. Jak wyznała, po drugim porodzie w 2021 roku ważyła 96 kg. To oznacza, że do tej pory udało jej się pozbyć prawie 30 kg, w tym większości przez niespełna 2 ostatnie lata.

"Od maja 2023 - zaczęłam ćwiczyć i starać się zmienić moje nawyki żywieniowe - od tego czasu dzieliłam się tym na instagramie. Niedługo będzie 2 lata od regularności, poddawania się i wracania do tego co dla mnie dobre. Obecnie ważę 67 kg, przy wzroście 168 cm, ale nigdy nie porównujcie się kilogramami do innych, kształt sylwetki to nie tylko kg i nigdy przez okres tych 2 lat nie patrzyłam na wagę, a całokształt" - napisała.

"Pierwsza pomoc zaczyna się w głowie"

Popularna influencerka zdradziła, że zmiana to jej samodzielne osiągnięcie. Nie korzystała z żadnych konkretnych sposobów, takich jak ściśle określona dieta. Postawiła po prostu na wysiłek fizyczny oraz ograniczoną liczbę posiłków. Ważne jest też samo nastawienie i wykonanie pierwszego kroku. Jak wyznała, to dzięki wsparciu swojej internetowej widowni nie zgłosiła się do chirurga z nadmiarem skóry po stracie wagi, a zamierza kontynuować pracę nad swoim wyglądem. Z pewnością wielu widzów życzy Barbarze powodzenia!

Zobacz też: Jak nie przytyć w święta? Wielkanocne triki dla osób na diecie

"Zrobiłam to samodzielnie, bez żadnej pomocy, bo pierwsza pomoc zaczyna się u nas w głowie. Nie miałam żadnej określonej diety, okazało się że trochę ruchu i mniejsza ilość spożywanego jedzenia działa cuda, to niby proste, ale trzeba to robić, bez robienia nie będzie efektów. Czy jest coś czego bym chciała dla siebie jeszcze? Tak - chcę sprawdzić czy ćwiczenia pomogą na zwis skóry z brzucha - a wierzę w to mocno, do tej pory nie skupiałam się na tej sferze, od niedawna zaczęłam. Ps. Dziękuję za Wasze wiadomości - gdyby nie Wy - już dawno poszłabym do chirurga, aby wyciąć to co wisi, dzięki Wam mam zaparcie na więcej i widzę w tym potencjał, bo lubię pracować nad sobą" - dodała.