Spis treści
Babie lato 2020 w Polsce to znak, że lada chwila będzie trzeba się zmagać z jesienną aurą. Po kapryśnych, deszczowych dniach, ponownie poczujecie wakacyjny klimat i przypomnicie sobie szaleństwa z lipca i sierpnia. Niewątpliwie, ostatnie promienie letniego słońca pozytywnie wpłyną na wasze samopoczucie. Doładujecie akumulator przed zbliżającą się jesienią i mroźną, jak zapowiadają synoptycy, zimą. Długoterminowa prognoza pogody jasno pokazuje, że babie lato w Polsce 2020 nastąpi lada chwila. Ujawnia to również prognoza, za którą najważniejszy organ pogodowy w Polsce, czyli Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Babie lato 2020 - kiedy w Polsce?
Prognoza pogody na ostatnie dni września i pierwsze dwa dni października nie napawa nikogo optymizmem. Początek tygodnia deszczowy w południowej części kraju i temperatura od 14-19 stopni Celsjusza. Środa i czwartek, czyli 30 września i 1 października, to na południu i wschodzie Polski duże zachmurzenie z opadami deszczu. Jak podaje IMGW w pozostałej części kraju więcej słonca. Babie lato rozpocznie się w pierwszy weekend pełnego, jesiennego miesiąca. 3 i 4 października nad Polskę napłynie ciepłe powietrze znad południowej Europy. Wzrośnie jednak prędkość wiatru. Na termometrach powinniście zobaczyć nawet 24 stopnie Celsjusza. Na pewno, nie będzie to ostatni podryg lata w tym roku!
Babie lato - co to jest?
Babie lato, czyli określenie złotej polskiej jesieni. Związane jest to ze zjawiskiem, kiedy utrzymuje się układ wyżowy, za sprawą którego jest piękna pogoda. Co ma wpływ na występowanie babiego lata? Otóż jest to skutek niewielkich zmian termicznych między południową częścią kuli ziemskiej a północą. Otóż południe nie jest tak usłonecznione, a północ jeszcze się nie wychłodziła. Babie lato występuje również dlatego, że nagrzany w okresie letnim ocean się gwałtownie nie zmienił swojej wysokiej temperatury na niższą.