Avril Lavigne nie żyje od 2003 roku i od tamtego czasu zastępuje ją sobowtór - o tej szokującej plotce ponownie zrobiło się głośno w sieci przy okazji 15. rocznicy wydania przeboju Complicated. Zwolennicy tej teorii spiskowej starają się udowodnić, że popularna kanadyjska piosenkarka w 2003 roku, czyli u szczytu swojej kariery, popełniła samobójstwo tuż po śmierci swojego dziadka. Wytwórnia płytowa Avril miała to zataić i w miejsce gwiazdy zatrudnić jej sobowtóra - dziewczynę, która nazywa się Melissa Vandella i rzekomo wcześniej już zastępowała Avril podczas ustawek z paparazzi.
>> Avril Lavigne powraca w piosence z One Ok Rock
Album Under My Skin z 2004 roku miał być pierwszą płytą, którą Vandella nagrała jako Lavigne i od tego czasu miała też podobno dawać fanom ukryte znaki na temat swojej prawdziwej tożsamości. To razem ze zdjęciami pokazującymi, jak na przestrzeni klat zmieniała się twarz Avril oraz jej charakter pisma sprawiło, że tysiące osób jest przekonanych co do prawdziwości tej szalonej teorii spiskowej.
Avril Lavigne nie żyje i zastępuje ją sobowtór?
Co najciekawsze, powracająca co jakiś czas plotka rozpoczęła się od postu opublikowanego na brazylijskiej stronie internetowej, którego autor na samym wstępie zaznaczył, że chce jedynie pokazać, jak łatwo jest sprawić, że teoria spiskowa brzmi wiarygodnie. Pomimo tego ostrzeżenia, plotka rozniosła się po sieci wprawiając w osłupienie tysiące fanów Avril na całym świecie. Teoria na temat śmierci i sobowtóra Avril Lavigne powróciła po raz ostatni dzięki rozprzestrzeniającemu się wirusowo wpisowi jednej z użytkowniczek Twittera, który uzyskał już ponad 180 tysięcy polubień i ponad 100 tysięcy udostępnień.
Dla jasności powtórzmy to jeszcze raz - Avril Lavigne żyje i ma się dobrze. Artystka pracuje aktualnie nad swoją nową płytą, która ma się ukazać jeszcze w tym roku.
