Avicii: rodzina zabrała głos po śmierci DJ-a. Bliscy Tima pierwszy raz, dopiero po trzech dniach, zdecydowali się na publiczny komentarz w tym niewątpliwie trudnym dla nich momencie. Co dokładnie znalazło się w oświadczeniu, które podali do mediów w tej sprawie? Avicii odszedł bardzo niespodziewanie, jego śmierć była szokiem z pewnością nie tylko dla jego fanów, ale także dla najbliższych.
Avicii: rodzina zabiera głos po śmierci artysty
Tim Bergling, znany lepiej jako Avicii, został znaleziony martwy w pokoju hotelowym w Omanie w piątek 20.04. Artysta miał zaledwie 28 lat. O tej tragicznej wiadomości poinformowała managerka muzyka, nie podając żadnych szczegółów. Zaznaczyła również, że to jedyne oświadczenie, jakie zostanie wydane w tej sprawie. Poprosiła także, aby fani muzyka uszanowali prywatność pogrążonej w żałobie rodziny.
Avicii zmarł 20 kwietnia 2018 roku. Ciało jednego z najpopularniejszych producentów muzyki rozrywkowej zostało znalezione w luksusowym apartamencie hotelu w Maskacie, stolicy Omanu, gdzie Avicii przebywał na wakacjach. Informacje o nagłej śmierci DJa potwierdziła jego agentka, wydając krótkie oświadczenie. Po potwierdzeniu tych tragicznych doniesień fani muzyka, zaczęli zastanawiać się, co było przyczyną śmierci tak młodego artysty.
Największe hity Avicii'ego w jednym miejscu! POSŁUCHAJ!
Bliscy Aviciiego zdecydowali się przerwać milczenie dopiero trzy dni po jego śmierci. Jak podaje Digital Music News, rodzina artysty wystosowała oświadczenie skierowane głównie do fanów Tima. Tak brzmi jego treść:
Chcielibyśmy podziękować wam za wsparcie i wszystkie miłe słowa o naszym synu i bracie. Jesteśmy wdzięczni każdemu, kto był fanem muzyki Tima i ma cenne wspomnienia związane z jego piosenkami.
Dziękujemy za wszystkie inicjatywy upamiętniające Tima: zgromadzenia, dzwony kościelne grające jego utwory, oddanie mu hołdu podczas Coachelli i wszystkie minuty ciszy dla niego na całym świecie. Jesteśmy wdzięczni za uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie i chcielibyśmy, żeby tak pozostało.
Rodzina Tima Berglinga
Bliscy artysty w żaden sposób nie skomentowali całego zdarzenia, czemu tak naprawdę trudno się dziwić. Wygląda na to, że nie zamierzają zabierać głosu w sprawie możliwych przyczyn śmierci muzyka.