Avicii - pośmiertna piosenka SOS premierowo na antenie Radia ESKA wybrzmiała 10 kwietnia punktualnie o godzinie 21:00. Wokół śmierci szwedzkiego producenta wciąż jest sporo tajemnic. Wiemy tylko tyle, że jeden z czołowych producentów klubowej sceny, targnął się na swoje życie przebywając w Omanie. Nie znamy dokładnych okoliczności, a ostatnie zdjęcia nie wskazywały, że dojdzie do tragedii. Czy za sprawą singla, który wytwórnia oraz rodzina wybrała jako singiel zapowiadający pośmiertny album Tim, poznamy tajemnicę śmierci?
Zobacz: Rocznica śmierci Aviciiego - rodzina uczci ten dzień w wyjątkowy sposób
Avicii - tajemnicza śmierć
Cały świat już od roku nie może otrząsnąć się po tej tragicznej informacji. Mimo że dla zdecydowanej większości fanów śmierć DJ-a była wielkim szokiem, sam Tim Bergling zdawał sobie sprawę, jak poważny jest jego stan i można wręcz powiedzieć, że przewidział swoją śmierć. 'Mówiłem swoim managerom, że nie będę już w stanie grać. Wiele razy mówiłem im, że umrę.' - tak opisywał swój stan zdrowia przed kamerą w filmie Avicii: True Stories. W dokumencie mówił o atakach paniki i uzależnieniach, które po części przyczyniły się do jego kłopotów zdrowotnych. Przypomnijmy, że Tim Bergling chorował na ostre zapalenie trzustki, a w 2014 roku przeszedł operację usunięcia woreczka żółciowego i wyrostka.
Zmarł 20 kwietnia 2018 roku, a smutna wiadomość pojawiła się wieczorową porą.
Avicii - piosenka S.O.S
Rodzina Aviciiego ogłosiła wydanie pośmiertnego albumu tuż przed latem 2019 roku. Dochód ze sprzedaży materiału pomoże nowo-otwartej Fundacji Tima Berglinga, zajmującej się zwalczaniem chorób psychicznych wśród młodych osób. Premiera krążka zaplanowana jest na 6 czerwca, a wcześniej publikowane będą single promujące wydawnictwo pt. Tim. Pierwszy utwór, to kawałek zatytułowany symbolicznie, SOS Już pierwsze internetowe przecieki wskazywały, że będzie to singiel, w którym Aloe Blacc opowiada historię Aviciiego. Tak faktycznie jest. W refrenie padają słowa: Pomóż mi, wysyłam S.O.S. Pomóż mi uzdrowić moją psychikę.
Mam wrażenie, że pisząc SOS, Avicii wyprzedził swoją epokę. Tekst dotyczy oczywiście walki z różnymi demonami. Myślę, że to niezmiernie istotny temat, o którym należy głośno mówić. Zwłaszcza, że wszystko, co przekazywał Tim, trafia głęboko do serc ludzi. Za sprawą tego singla mamy szansę dać ludziom możliwość głośnego zawołania o pomoc
- przyznał Aloe Blacc. W osobistych notatkach Avicii'ego producenci odnaleźli informację, że do współpracy nad S.O.S muzyk zamierzał zaprosić właśnie Aloe Blacca, z którym nagrał wcześniej wielki hit Wake Me Up. Nadler i Fogelmark natychmiast odezwali się do wokalisty.
Polecany artykuł: