ING

i

Autor: Eryk Stawinski/REPORTER

Uwaga!

Atak na klientów ING. Chcą wykraść ich dane do logowania!

2024-10-08 14:59

Od pewnego czasu pojawiła się kolejna fala oszustw SMS-owych wymierzonych w klientów banków. Tym razem chodzi o ING. Cyberprzestępcy, którzy chcą wykraść dane, wysyłają masowe wiadomości, udając pracowników tych banku. Problem jest naprawdę poważny, dlatego zadbaj o swoje bezpieczeństwo i nie daj się oszukać!

Od początku października coraz więcej osób zgłasza próby oszustw dokonywanych za pomocą fałszywych wiadomości SMS. Mechanizm działania cyberprzestępców jest prosty, ale skuteczny. Podszywają się oni pod ING i wysyłają fałszywe wiadomości SMS, w których piszą o rzekomych problemach z kontem – np. o zablokowaniu dostępu lub potrzebie potwierdzenia tożsamości. Do wiadomości dołączony jest link do strony, która ma wyglądać jak serwis bankowy, ale w rzeczywistości jest kontrolowana przez przestępców. Wiadomości te mogą zawierać logo banku i oficjalnie brzmiące treści, co ma wprowadzić ofiarę w błąd. 

Zobacz też: Fałszywy SMS od Poczty Polskiej i DHL. Zamiast przesyłki, Twoje pieniądze z konta znikną!

Nigeryjscy oszuści wyłudzali od zauroczonych Polek pieniądze. Kobiety straciły 420 tysięcy złotych

Fałszywy SMS z ING

Wiadomości te mogą zawierać logo banku i oficjalnie brzmiące treści, co ma wprowadzić ofiarę w błąd. Ze względu na niemal identyczny wygląd fałszywej strony, niezwykle łatwo jest się nabrać i podać swoje dane logowania oraz numer PESEL. Jeśli któryś z klientów to zrobi, w tym momencie zaczynają się prawdziwe kłopoty. Jeśli cyberprzestępcy zdobędą te dane, mogą zarejestrować aplikację bankową na swoim urządzeniu i w łatwy sposób wyczyścić konto.

Oszustwa SMS - jak się chronić?

Aby uniknąć stania się ofiarą takich oszustw, warto zachować ostrożność i przestrzegać kilku zasad bezpieczeństwa:

Jeśli otrzymasz wiadomość z prośbą o kliknięcie w link lub zalogowanie się, dokładnie sprawdź, czy wiadomość pochodzi z oficjalnego źródła. Najlepiej samodzielnie wejdź na stronę banku, wpisując adres w przeglądarce.

W przypadku e-maili sprawdź dokładnie adres, z którego przyszła wiadomość. Często fałszywe wiadomości mają drobne literówki w adresie, które mogą łatwo umknąć uwadze.

Banki nigdy nie proszą o podanie pełnych danych logowania, numerów kart kredytowych czy haseł w wiadomościach SMS lub e-mailach.

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do autentyczności wiadomości, zadzwoń do banku na numer podany na oficjalnej stronie internetowej.

Wiele banków oferuje aplikacje mobilne z wbudowanymi zabezpieczeniami, które pomogą uniknąć prób wyłudzeń. Dzięki powiadomieniom push i dwuskładnikowej autoryzacji transakcji możesz dodatkowo zwiększyć poziom bezpieczeństwa.

Zobacz galerię: Oszuści podszywają się pod Netflix