Spis treści
- Arktyczna zima w Polsce 2024 - jaki będzie styczeń?
- Arktyczna zima w Polsce 2024 - kiedy i gdzie?
- Arktyczna zima w Polsce 2024 - prognoza
Arktyczna zima w Polsce 2024 - jaki będzie styczeń?
Arktyczna zima w Polsce 2024 naprawdę nadchodzi i meteorolodzy apelują, by nie chować jeszcze ciepłych kurtek. Ci sami eksperci pogodowi jeszcze kilka miesięcy temu zapowiadali, że kolejny rok z rzędu zimowe zapasy surowców nie będą do końca wykorzystane. Twierdzili jednak, że mimo to trzeba kupić odpowiednią ilość węgla czy drewna, żeby później nie być zaskoczonym. Jednocześnie modele pogodowe początkowo były dość łaskawe i znów mieliśmy mieć ciepłą porę roku. Niektórzy zwiastowali nawet ciepły styczeń i wręcz gorący luty. Tymczasem najnowsze przewidywania i prognozy wyraźnie pokazują, jaka będzie zima 2024 i są to zupełnie odmienne zapowiedzi. Jak się okazuje arktyczna zima w Polsce spodziewana jest od 7 stycznia. Wtedy na tradycyjnych termometrach słupek rtęci pokaże nawet -13 stopni Celsjusza w dzień i -17 stopni Celsjusza w nocy. Pogoda na styczeń 2024 pokazuje również, kiedy spadnie śnieg. Mamy mieć do czynienia ze sporymi opadami białego puchu!
Arktyczna zima w Polsce 2024 - kiedy i gdzie?
Arktyczna zima 2024 spodziewana jest od 7 stycznia. Tego dnia momentalnie zrobi się mroźnie, bo temperatury spadną nawet do -13 stopni Celsjusza. Tyle, w ciągu dnia, a w nocy nawet -17 kresek, słupek rtęci pokaże w Białymstoku. W Zakopanem -9 stopni Celsjusza w dzień i -15 stopni Celsjusza w nocy, w Warszawie kolejno w dzień i w nocy -7 stopni i -16 stopni Celsjusza, w Krakowie -5 i -14 stopni Celsjusza, a w Gdańsku -6 i -10 stopni poniżej zera. W kolejnych dniach te temperatury się utrzymają. Dodatnie odczyty wrócą od 10 do 14 stycznia, a później znów zaatakuje siarczysty mróz. Od 15 do 31 stycznia 2024 spodziewane są temperatury od -6 do -10 stopni Celsjusza. W lutym również mróz da się nam mocno we znaki.
Arktyczna zima w Polsce 2024 - prognoza
Kulminacja chłodów, czyli arktyczna zima w Polsce 2024 nastąpi 7, 8 i 9 stycznia. Później mamy mieć do czynienia z chwilowym ociepleniem, a później znów zrobi się bardzo zimno. To oznacza, że śnieg, który obficie spadnie zostanie z nami na dłużej. Biały puch w Warszawie spadnie 12, 13 i 18 stycznia, a także pod koniec tego miesiąca. Znacznie więcej śniegu mogą się spodziewać mieszkańcy Małopolski. Zgodnie z prognozą pogody obficie popada 8, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 26 i 27 stycznia. W zasadzie będzie to najbardziej biały region w naszym kraju. Podlasie natomiast to głównie duży mróz. Jeśli coś się w tej kwestii zmieni i modele pogodowe będą wyglądać inaczej od razu damy wam znać.
Matura 2024 PRZESUNIĘTA. Termin egzaminów zmieniono przez ważne wydarzenie!