Ariana Grande - Barbra Streisand zaprosiła 26-letnią artystkę na scenę. Tego nie spodziewali się fani starszej artystki zgromadzeni w Chicago. Ariana Grande niejednokrotnie mówiła o tym, że Barbra jest jedną z jej największych inspiracji. 77-letnia gwiazda sprzedała ponad 100 milionów płyt na całym świecie i uznawana jest za prawdziwą diwę popkultury. Oprócz muzyki, Streisand podbiła także rynek filmowy. Jej rola w filmie A Star Is Born była inspiracją do stworzenia filmu w reżyserii Bradleya Coopera o tym samym tytule. W 2018 roku ukazał się 36. album Barbry zatytułowany Walls, a aktualnie piosenkarka jest w trasie koncertowej go promującej.
Ariana Grande - Barbra Streisand zaprosiła gwiazdę na scenę
Zgromadzeni w United Center wielbiciele Barbry dostali prawdziwą niespodziankę od swojej idolki. Podczas wykonywania swojego hitu z 1979 roku zatytułowanego No More Tears (Enough Is Enough), Barbra Streisand zaprosiła na scenę Arianę Grande. Fani byli zachwyceni! Po występie, Ariana za pośrednictwem swojego Twittera wyjawiła, że dzielenie sceny z Barbrą Streisand było dla niej prawdziwym zaszczytem i wciąż nie może dojść do siebie po takim wydarzeniu.