Ariana Grande miała przyjechać do Krakowa 9 września. Jednak dokładnie miesiąc przed wydarzeniem Live Nation opublikował informację o odwołaniu występu wokalistki. Frustracja polskich fanów była o tyle większa, że pozostałe dwa odwołane koncerty - w Hamburgu i Pradze - zostały przeniesione na inny termin.
Ariana Grande odpowiada polskim fanom
Fani Ariany postanowili postawić sprawę jasno i poprosili wokalistkę bezpośrednio na Twitterze, aby odniosła się do całej sytuacji. Zaznaczyli, że czują się przez nią ignorowani i potraktowani źle. Wokalistka odpowiedziała, że nie ignoruje nikogo i robiła co w jej mocy, aby koncert mógł się odbyć:
Nie zachowuję się jak dziecko. Odpowiedziałam wam. Kocham was i bardzo mi przykro, że nie byliśmy w stanie tego przełożyć, wiecie o tym. Nie ignoruję nikogo. Doceniam, że jesteście dla mnie wyrozumiali i chcecie mnie wysłuchać. To działa w dwie strony - ja też rozumiem was i jest mi smutno.
Cześć fanów artystki rzeczywiście odpowiedziała ze zrozumieniem, jednak wielu z nich nadal nie czuje się przekonanych wytłumaczeniem Grande. Na Twitterze cały czas pojawiają się głosy, że wokalistka powinna podać konkretny powód odwołania koncertu, a polscy fani czują się dyskryminowani i oszukani takim zachowaniem. Być może Ariana planuje wynagrodzić kolejny odwołany koncert już niebawem?