Ariana Grande nie mogła uwierzyć własnym uszom - tak najłatwiej opisać reakcję wokalistki na to, co usłyszała podczas przesłuchań w ciemno do amerykańskiego The Voice. Zgodnie z pojawiającymi się od miesięcy plotkami gwiazda popu pojawiła się w gronie trenerów, którzy poszukują najlepszego głosu w Stanach Zjednoczonych. I choć niektórzy byli sceptycznie nastawieni do udziału piosenkarki w talent-show, ona szybko pokazała, że posiada nie tylko świetne ucho, ale również merytoryczną wiedzę, którą chętnie podzieli się z marzącymi o wielkiej karierze amatorskimi wokalistami i wokalistkami. Jak można się było spodziewać, udział artystki sprawił, że wielu uczestników The Voice postanowiło wykonać na scenie właśnie któryś z utworów należących do jej repertuaru. Trio sióstr KCK3 zaśpiewało wielki hit Ari No Tears Left To Cry, a pierwsze sekundy występu wprawiły jego oryginalną wykonawczynię w osłupienie. Wystarczyło kilka wersów, by Ariana Grande wcisnęła guzik i odwróciła się w stronę stojących na scenie debiutantek.
Ariana Grande nie mogła w to uwierzyć!
Piosenka No Tears Left To Cry ma dla Ariany wielkie znaczenie. To właśnie pod koniec teledysku do tego utworu gwiazda oddała hołd ofiarom zamachu na jej koncercie w Manchesterze. Nic dziwnego, że usłyszenie kompozycji w wykonaniu zdolnych sióstr wywołało u niej tak silne emocje. Zwracająca uwagę przede wszystkim na harmonię trenerka potrzebowała niewiele czasu, by dać szansę dziewczynom i zaprosić je do swojej drużyny. Na szczęście jej i członkiń KCK3 żaden z innych trenerów nie zdecydował się na wciśnięcie przycisku, co zostało skomentowane przez Ari.
Co jest z wami? - wykrzyczała w stronę pozostałych jurorów.
Kelly Clarkson wyznała, że po prostu wiedziała, iż nikt inny nie ma szans w tym pojedynku. Sądząc po reakcji dziewczyn, chyba miała rację!