Ariana Grande w jury The Voice to jedno z największych zaskoczeń tego roku. Do tej pory będące u szczytu popularności gwiazdy rzadko decydowały się na objęcie takiej roli. Wszystko wskazuje na to, że w przypadku wykonawczyni hitu 7 Rings był to strzał w dziesiątkę. Udział Ari w The Voice sprawił, że zainteresowanie uwielbianym na całym świecie formatem wzrosło jeszcze bardziej. Pierwszy odcinek przesłuchań w ciemno był szeroko komentowany w mediach społecznościowych nie tylko przez fanów ze Stanów Zjednoczonych, ale właściwie z każdego zakątka naszego globu. Wśród największych objawień 21. sezonu The Voice znalazło się wyjątkowe trio Girl Named Tom. Pierwsze sekundy występu sprawiły, że zasiadająca w jury Kelly Clarkson nie wytrzymała i odwróciła swój czerwony fotel. Na podobny ruch zdecydowali się Blake Shelton, John Legend oraz właśnie Ariana Grande, która pochwaliła się ciarkami, jakie wywołało u niej emocjonalne wykonanie grupy.
The Voice - Ariana Grande zaskoczona
Choć to dopiero początek 21. sezonu The Voice, członkowie Girl Named Tom są już jednymi z faworytów do zwycięstwa. Ich emocjonalne wykonanie piosenki Helplessly Hoping wywołało zachwyt nie tylko wśród publiczności, internautów, a także trenerów. Wyraźnie zachwycona była Ariana Grande, która z niedowierzaniem prezentowała do kamery ciarki, jakie wywołało u niej przesłuchanie. Gwieździe spodobała się przede wszystkim harmonia.