Anna Lewandowska

i

Autor: AKPA

wtopa

Anna Lewandowska może się nieźle wkurzyć! Dziennikarz pomylił ją z inną kobietą

2024-11-19 20:51

Uznanie z Dubaju i niezręczna pomyłka - tak w skrócie można podsumować to, co wydarzyło się na łamach jednego z portali w związku z Anną Lewandowską. Niezręczna pomyłka mogła słono kosztować dziennikarza, który zdecydował się napisać artykuł pełen pochwał w stronę żony Roberta Lewandowskiego. Dlaczego? W pewnym momencie popełnił niezłą gafę.

Sportsmenka i piłkarz uznawani są za jedną z najbardziej wpływowych par w świecie sportu. Robert Lewandowski, uważany za jednego z najlepszych napastników w historii futbolu, nieustannie zachwyca swoją skutecznością na boisku. W ostatnich miesiącach świętował strzelenie swojej 500. bramki w karierze, a teraz zbliża się do zdobycia 100 goli w Lidze Mistrzów. Nic dziwnego, że Anna Lewandowska oraz jej mąż nieustannie budzą zainteresowanie mediów na całym świecie.

W ostatnim czasie uwagę zwrócił na nich dubajski portal sportowy Kooora, który docenił nie tylko zawodowe osiągnięcia Roberta, ale także wkład jego żony w utrzymanie jego znakomitej formy. Niestety, mimo pozytywnego wydźwięku artykułu, doszło do pewnej niezręczności, która mogła zaskoczyć Annę.

Zobacz też: Anna Lewandowska będzie musiała przejść operację. Gwiazda nabawiła się kontuzji

Takim autem Anna Lewandowska wozi się po Warszawie

Anna Lewandowska - wpadka w artykule

Za sukcesami Roberta kryje się nie tylko jego ciężka praca, ale również wsparcie jego żony. To właśnie ona od 15 lat dba o dietę, suplementację i plan żywieniowy męża, co ma bezpośredni wpływ na jego formę fizyczną. Dubajski serwis Kooora postanowił wyróżnić zarówno Roberta, jak i Annę za ich wspólny sukces. W artykule podkreślono, że napastnik Barcelony wciąż imponuje doskonałą techniką i formą fizyczną.

Pomimo ukończenia 36 lat Robert Lewandowski, napastnik Barcelony, wciąż jest na szczycie swojego poziomu technicznego i jest w pełnej sprawności fizycznej. Budowa fizyczna najlepszego strzelca ligi hiszpańskiej w tym sezonie wydaje się absolutnie idealna.

Pochwałom nie było końca.

Zasługi w przestrzeganiu diety gwiazda FC Barcelony może przypisywać żonie Annie, która jest doświadczoną zawodniczką karate — wcześniej zdobyła brązowy medal na Mistrzostwach Świata. Napisała kilka książek na temat diety, z których jedną poświęciła swojemu mężowi.

Jednak mimo pochwał, tekstowi towarzyszyła niezręczna pomyłka. Zdjęcie, które miało przedstawiać Annę, ukazywało Roberta z jego siostrą Mileną. Wpadka zapewne wynikała z niedopatrzenia - zdjęcie zostało wykonane z dużej odległości, co utrudniało identyfikację osób. Choć mogło to być nieprzyjemne dla sportsmenki, trudno doszukiwać się tu złych intencji, tym bardziej że siostra Roberta również wspiera go w jego karierze.

Zobacz galerię: Anna Lewandowska sprzedaje kalendarze adwentowe. Trzeba sporo zapłacić