Ankietowani Familiady od wielu lat wzbudzają ogromne zainteresowanie telewidzów. Kto siedzi na publiczności? Kto udziela odpowiedzi, które później pojawiają się na tablicy? Rozwiązania tej kwestii jeszcze nie ma, ale za to wiemy, że na pewno te osoby mają poczucie humoru W jednym z odcinków ankietowani Familiady rozbawili swoimi odpowiedziami uczestników i samego Karola Strasburgera!
Wpadka w 1 z 10 - kim jest gliniarz? Odpowiedź miażdży!
Ankietowani Familiady rozbawili uczestników
Karol Strasburger zadał pytanie: - Po czym można poznać, że w domu jest mysz? Przez blisko dwie minuty uczestnicy walczyli i szukali odpowiedzi, które powinny znaleźć się na tablicy. Słusznie wytypowali: odgłosach; zapachu; dziurach i śladach zębów. Nie spodziewali się jednak odpowiedzi, które przed programem udzielili ankietowani popularnego programu. Postawili na: zachowanie kota i... klatkę! Takie skojarzenie rozbawiło wszystkich, łącznie z Karolem Strasburgerem, który próbował wytłumaczyć, że zapewne chodzi o hodowanie myszy. Zobaczcie sami:
Do tej pory to uczestnicy udzielali śmiesznych odpowiedzi. W przeszłości zabawnie było po pytaniu: do której stacji nie dojeżdżają pociągi oraz Jakie komendy najczęściej słyszą żołnierze. Zabawnie także było wtedy, gdy nikt z uczestników nie zrozumiał pytania, a jeszcze śmieszniej, gdy Karol Strasburger udawał osła!