Piosenki Amy Winehouse przyniesione do wydawcy jako dema tuż przed śmiercią przepadły! Okazuje się, że artystka tuż przed śmiercią miała gotowy materiał muzyczny na kolejną płytę. Do studia dostarczyła aż 14 nowych piosenek. Niestety fani Amy Winehouse nigdy nie usłyszą ostatniego materiału wokalistki. Dema Amy Winehouse zostały zniszczone! Do destrukcji ostatniego materiału Amy przyznał się David Joseph z Universal. Co więcej, wydawca zrobił to intencjonalnie. Przyznał, że dema Amy Winehouse zniszczył, aby nikt nigdy ich nie usłyszał! Poniżej prezentujemy fragment ujawnionej rozmowy Davida Josepha dla zagranicznych mediów:
- To (czyli zniszczenie dem Amy Winehouse) był mój moralny obowiązek. Nie dopuszczę, by wycięto fragment czy wokal - wyjaśnił.
W lipcu 2015 roku minie czwarta rocznica śmierci Amy Winehouse. Wokalistka została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu w Londynie. Jak wykazała sekcja zwłok 27-letnia piosenkarka zmarła wskutek wstrząsu wywołanego przedawkowaniem alkoholu po drugim okresie abstynencji. Dodajmy, że artystka na kilka miesięcy przed śmiercią przebyła odwyk. Jej dorobek artystyczny to płyty: Frank (2003), Back To Black (2006) oraz wydany po śmierci krążek Hidden Treasures (2011). W 2015 roku powstał film biograficzny o Amy Winehouse, który spotkał się z aprobatą publiczności i krytyką... rodziny artystki.
