Amadeusz Ferrari nie bez powodu uchodzi za jednego z najbardziej kontrowersyjnych influencerów w Polsce. Mężczyzna nie cieszy się zbyt pozytywną opinią. Ma to związek z zachowaniami jakie przejawia w internecie czy też podczas gal Fame MMA. Choć w pierwszym odcinku GOATS zdecydowanie nadrobił i poprawił swoją reputację, w finale uległo to znacznej zmianie. Jego ostateczna decyzja była mocno zaskakująca dla widzów. Po wybraniu swoich kandydatek, złożył im obietnicę, która wzbudziła duże nadzieje. Przed kamerami zarzekał się, że ma zamiar ją spełnić. Finalnie okazało się, że były to jedynie puste słowa!
ZOBACZ TAKŻE: Amadeusz Ferrari Roślik - wiek, zeznania, ojciec, wzrost, dziewczyna, zarobki, córka, walki
Amadeusz Ferrari - finał GOATS
Finał GOATS z "Władcą Piekieł" był naprawdę niespodziewany. Kontrowersyjny influencer postanowił złamać zasady. Zadecydował, że dwie dziewczyny mogą wygrać randkę lub pieniądze. Przy okazji zapewnił je, że w najbliższym czasie polecą z nim na wakacje do Dubaju. Uczestniczki wybrały gotówkę, z nadzieją, że tak czy siak pójdą na wymarzone spotkanie.
ZOBACZ TAKŻE: Wojtek Gola ma do siebie dystans. Tym rozbawił wszystkich!
Amadeusz Ferrari - niespełniona obietnica
Amadeusz Ferrari obiecał uczestniczkom, które wygrały odcinek, że zabierze je do Dubaju. Choć nie da się ukryć, że brzmiało to pięknie, w rzeczywistości mężczyzna nie spełnił obietnicy. Jedną z dziewczyn zablokował na Instagramie. Gdy Boxdel to usłyszał wypomniał dziewczynom, że od początku je ostrzegał. Uczestniczki GOATS spekulują, że zamiast nich na wakacje z influencerem poleci Nikita Magical, o której w ostatnim czasie jest wyjątkowo głośno. Wygląda na to, że czasem warto posłuchać opinii kolegów z branży!