Matury w 2019 roku nie zaczęły się dobrze dla tysięcy uczniów w Polsce. Zarówno 6, jak i 7 maja w wielu placówkach ogłoszono alarmy bombowe, co zafundowało im dodatkowy stres. Złapanie sprawców nie jest łatwe, a policja wciąż prowadzi postępowanie. Wiadomo jednak już, kto jest odpowiedzialny za zakłócenie przebiegu matur.
Zobacz: GIS wycofuje popularne sery - nazwa, numer partii i data przydatności podejrzanych produktów
Alarmy bombowe w szkołach - kto jest z anie odpowiedzialny?
Fałszywe ataki bombowe bada policja. Dziennikarze Wyborczej ustalili, że za cała akcją stoją użytkownicy jednego z forum internetowych, którzy tę akcję planowali od dawna. Stworzyli nawet Instrukcję "bojowników'', która ułatwiała wysyłanie maili do szkół. Alarmy miały być drwiną z policji.