36-letnia akrobatka nie żyje. Pokazy akrobatyczne zawsze zachwycają oglądającą je publiczność. Ten, który miał miejsce 15 kwietnia we wsi Hougao w zachodnich Chinach, zakończył się niestety tragedią. Jak poinformował serwis Whatsonweibo.com, akrobatyczny duet Sun & Zhang zaprezentował fanom niesamowity pokaz w powietrzu. Zawieszeni na wysokości na linach profesjonaliści dali popis swoich umiejętności. Nikt nie przypuszczał, co zaraz się stanie. W pewnym momencie 36-letnia Sun, najprawdopodobniej próbując złapać swojego męża Zhanga za nogi, wyślizgnęła się i z hukiem spadła na scenę. Akrobatkę natychmiast przewieziono do szpitala, jednak nie udało jej się uratować. Wskutek odniesionych obrażeń kobieta zmarła. Całe zajście zostało zarejestrowane przez jednego z widzów.
Po występie w Mam talent wylądował na wózku. To cud, że przeżył!
Nie żyje 36-letnia akrobatka
Tragedia, do której doszło 15 kwietnia w zachodnich Chinach, wstrząsnęła światem. Jak relacjonowali dziennikarze serwisu Whatsonweibo.com, 36-letnia Sun została przewieziona do szpitala, gdzie zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Lekarzom nie udało się jej uratować. Wypadek doprowadził do odwołania zaplanowanych pokazów i wywołał dyskusję na temat bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu na świecie głośno było o uczestniku amerykańskiego Mam Talent Extreme, Jonathanie Goodwinie, który spadł z wysokości 12 metrów po tym, jak nie zdążył się wydostać z umieszczonego między dwoma samochodami kaftana. Akrobata przeżył, jednak wylądował na wózku inwalidzkim.