Agnieszka Chylińska w Mam Talent nie ukrywała zadowolenia z faktu, że jedną z uczestniczek programu jest nauczycielka. Barbara Wilczyńska, ucząca młodzież polskiego, historii i WOS-u, przyznała, że w pokoju nauczycielskim ostrzegali ją, aby nie przyznawała się do swojego zawodu. Głównie ze względu na Agnieszkę Chylińską, która nie ma zbyt dobrych wspomnień związanych z nauczycielami. Wokalistka nigdy nie ukrywała tego, że ma w sobie dużo złości do przedstawicieli tego zawodu. Przypomnijmy, że w 1996 roku, gdy odbierała Fryderyka, powiedziała słynne "f**k off" do pedagogów. Można więc było spodziewać się tego, że Agnieszka będzie dla wokalistki bardzo surowa. Jednak Barbara Wilczyńska zdecydowała się postawić na swoim.
Uczestniczka Mam Talent zaprosiła Małgorzatę Foremniak na scenę. Zobaczcie, co stało się potem!
Agnieszka Chylińska - czerwony guzik
Po tym, jak Barbara Wilczyńska powiedziała, jaki zawód wykonuje, Agnieszka Chylińska nie ukrywała swojego zadowolenia z faktu, że w końcu to ona będzie mogła oceniać nauczycielkę a nie odwrotnie, jak to było w szkole. Uczestniczka Mam Talent przyznała jednak, że gdyby Agnieszka trafiła na taka nauczycielkę, jak ona, to jej wspomnienia ze szkołą mogłyby nie być takie złe.
Myślę, że jakbym uczyła panią polskiego, przybijałaby pani ze mną żółwika
Cudownie, że będę mogła panią ocenić
Chwilę po tym, jak nauczycielka rozpoczęła swój występ Agnieszka Chylińska nacisnęła czerwony guzik. Na szczęście zrobiła to jako jedyna jurorka, dlatego wokalistka mogła kontynuować swój występ.
Wolf Gang w Mam Talent rozniósł scenę. Grupa udowodniła, że zasługuje na Złoty Przycisk!
Barbara Wilczyńska - Mam Talent
Barbara Wilczyńska przyznała, że od nauczycieli w szkole muzycznej usłyszała, że nie ma głosu ani słuchu. Pomimo tych słów nie poddała się i postanowiła podążać za swoimi marzeniami. Barbara Wilczyńska w Mam Talent zaśpiewała piosenkę z repertuaru Beth Hart Love Is A Lie. Po tym, jak Agnieszka Chylińska usłyszała barwę głosu nauczycielki oraz zobaczyła cały jej występ, szybko przyznała się do błędu.
Muszę ci się do czegoś przyznać. Pomyliłam się, wiesz? Początek, wydawało mi się, że będzie źle, ale to niesamowite, co potem zrobiłaś z tym głosem. Mam kolejną nauczkę jako juror, żeby się nie spieszyć, żeby poczekać.
Następnie jurorka podeszła do wyraźnie wzruszonej uczestniczki i ją przytuliła. Talentowi Barbary Wilczyńskiej obojętna nie pozostała również Małgorzatę Foremniak.
Masz kawał głosu, masz charakter, masz moc. Brakuje ci zespołu