Wystarczył jeden odcinek, by Aleksander Mackiewicz został okrzyknięty objawieniem 14. edycji Tańca z gwiazdami. Tuż po debiutanckim pokazie swoich umiejętności na parkiecie, aktor został zasypany komplementami nie tylko od jurorów, ale także widzów, którzy byli zachwyceni jego lekkością i gracją z jakimi się poruszał oraz umiejętnościami, które według wielu wychodzą przed szereg.
To było nie do uwierzenia. Ja się rwałam żeby twoją partnerkę przegonić, żeby z tobą zatańczyć. Co to się w ogóle wydarzyło ty mi powiedz? Absolutnie połączyłeś wszystkie wartości techniczne tego tańca z absolutnie pięknymi emocjami. Ja ten taniec przeżyłam, czułam i jeszcze go zatańczyłeś dobrze. Brawo! - zachwycała się Iwona Pavlović.
Podobnie było w przypadku drugiego odcinka, w którym aktor wraz z Izabelą Skierską zaprezentował się z naprawdę profesjonalnej strony. Okazuje się, że pojawiły się pewne wątpliwości dotyczące braku doświadczenia tanecznego, o którym mówił.
Taniec z gwiazdami 2024 - Aleksander Mackiewicz
Aleksander Mackiewicz w Tańcu z gwiazdami 2024 podkreślał, że do tej pory nie miał zbyt wiele wspólnego z parkietem. Jako aktor koncentrował się na nieco innych zajęciach. Fani dotarli jednak to szokujących informacji dotyczących tego, że uczestnik 14. edycji ukrywa swoją przeszłość oraz doświadczenie. Internauci odnaleźli informacje świadczące o tym, że w światowej bazie tancerzy tańca towarzyskiego znajduje się profil tancerza Aleksandra Mackiewicza. Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie, wraz ze swoją partnerką zdobył klasę taneczną "B" w tańcach standardowych i "A" w tańcach latynoamerykańskich.
Chyba znowu mamy do czynienia z oszustem, ponieważ tańczył pan w Niemczech w latach 2004-2009 w turniejach tańców latino i standardowych, co z resztą każdy może wygooglować. Tańczył z niejaką Sonją Rank w Niemczech, zresztą wciąż to robi.
Ciężko oceniać profesjonalistę tańca towarzyskiego, a pan ma doświadczenie w tym konkretnym nurcie i to wieloletnie. Dla Polsatu 0/10. Dla Aleksa 7/10 czyżby błędy wynikały z obawy ujawnienia prawdy?
Nic w Internecie się nie gubi. Aleks Mackiewicz wstyd, wstyd i wielka niesprawiedliwość wobec innych uczestników :(
To tylko jedne z licznych komentarzy, które pojawiły się pod ostatnimi publikacjami na profilu aktora oraz Tańca z gwiazdami. Fani piszący o oszustwie i wielkiej aferze szybko doczekali się komentarza ze strony głównego zainteresowanego.
proszę doczytać dokładnie. Aleksander Mackiewicz z Niemiec to nie ja - podkreślił.
Jest to dla mnie komplement, że jestem kojarzony z mistrzem tańca z Niemiec. No, ale to nie ja. Poprosiłem o kontakt z tym panem, bo to fajna zbieżność imienia i nazwiska. Sam zacząłem ten temat googlować, natomiast ten pan jest ode mnie starszy. Był mistrzem, kiedy ja byłem nastolatkiem za barem, jest Niemcem, no to nie ja!
Bardzo proszę dokładnie googlować. Ten pan jest Niemcem, seniorem i tancerzem. Informacje o nim i jego klubie są dostępne. To po prostu nie ja - podkreślił raz jeszcze.
Wygląda na to, że rzeczywiście wkradł się drobny błąd, który nieźle namieszał. Sprawa zapewne będzie miała dalszy bieg, jednak wszystko wskazuje na to, że jest to rzeczywiście zbieg okoliczności.