Co z listem żelaznym dla Kuczmierowskiego?
Sąd oddalił zażalenie i utrzymał w mocy postanowienie sądu pierwszej instancji. Zdaniem obrońcy byłego szefa RARS oznacza to, że Michał Kuczmierowski w tym roku nie wstawi się w Polsce. Jest to spowodowane czasem trwania procedury ekstradycyjnej, która zajmuje dłużej niż rok.
W tej chwili nasze oczy są zwrócone na decyzję, która zapadnie w Wielkiej Brytanii, bo tam sąd musi się z kolei zmierzyć z zagadnieniem, czy wydać do Polski pana Michała czy nie – powiedział mec. Luka Szaranowicz, obrońca byłego szefa RARS cytowany przez PAP.
Polecany artykuł:
Były szef RARS wyszedł z aresztu za kaucją
Przypomnijmy. 10 lutego 2025 roku Michał Kuczmierowski został zwolniony z brytyjskiego aresztu po wpłaceniu kaucji. Zgodnie z tamtejszym prawem kaucja została podzielona zabezpieczenie wynoszące 200 tys. funtów i poręczenie majątkowe o wartości 365 tys. funtów. Obecnie polski polityk przebywa w Londynie. Ciąży na nim m.in. zakaz opuszczania miasta. Postępowanie w sprawie jego ekstradycji do Polski toczy się przed londyńskim sądem magistrackim. Sprawa zostanie rozpatrzona po raz kolejny w lipcu.
O skomplikowaniu tej sprawy świadczy to, że sąd brytyjski wyznaczył aż pięć dni na rozpoznanie tego wniosku ekstradycyjnego, gdzie w przypadku innych spraw jest pół dnia, a nawet kilka godzin. Wynika to z ilości świadków, którzy będą powołani przed sądem brytyjskim, z konieczności zaprezentowania opinii ekspertów (...). To będzie pełnowymiarowe postępowanie, w którym będą badane kwestie dotyczące również tego, czy w Polsce, jeśli zostanie wydany, Michał Kuczmierowski będzie mógł liczyć na proces, który będzie można ocenić jako rzetelny – wyjaśnia mec. Szaranowicz.
Polecany artykuł:
Obrona byłego szefa RARS walczy o list żelazny
Obrońca Michała Kuczmierowskiego złożył wniosek o wydanie listu żelaznego Michałowi Kuczmierowskiemu jesienią 2024 roku. Wówczas warszawski sąd okręgowy odmówił wydania listu uznając, że uniemożliwia to sprzeciw prokuratora. Ma to związek z wprowadzonymi trzy lata temu przepisami mówiącymi, że list żelazny może być wydany na wniosek prokuratora albo przy braku jego sprzeciwu.
Mec. Szaranowicz zaskarżył postanowienie sądu do wyższej instancji. 9 grudnia 2024 roku sąd zadecydował o jego uchyleniu i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi okręgowemu. Ten 22 stycznia 2025 roku znów nie przychylił się do wniosku o zastosowanie listu żelaznego, na co obrona odpowiedziała ponownym zaskarżeniem.
Nieprawidłowości w RARS
Michał Kuczmierowski był prezesem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) w latach 2021-2023. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w tej agencji wszczęto 1 grudnia 2023 roku. Prowadzi je Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
W sierpniu 2024 roku Prokuratura Krajowa przekazała, że wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów jemu i Pawłowi S., twórcy marki Red is Bad. Zarzuty dotyczą m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. W tamtym czasie miejsce pobytu obu podejrzanych było nieznane.
Sąd Rejonowy Katowice-Wschód przychylił się do wniosku prokuratora i wydał decyzję o aresztowaniu byłego szefa RARS. To pozwoliło na wszczęcie poszukiwań Kuczmierowskiego listem gończym i wydanie europejskiego nakazu aresztowania. 2 września 2024 roku polityk został zatrzymany w Londynie, a Polska zwróciła się o jego ekstradycję.
Zapasy rządu na czarną godzinę. To w swoich magazynach trzyma RARS