9 zachowań, bez których w mieście jeździłoby się lepiej. Sprawdź, czy ty też nie masz na sumieniu tych kilku grzechów! Często możemy nawet nie zdawać sobie sprawy, jakie skutki ma dane zachowanie na drodze, które wydaje się nam normą. Jednak z jazdą samochodem nie ma żartów, a ignorancja nie jest żadnym wytłumaczeniem!
1. Blokowanie skrzyżowania
Chodzi o sytuację, w której kierowca wjeżdża na skrzyżowanie, nie mając pewności, czy zdąży z niego zjechać przed zmianą światła na czerwone. Takie zachowanie nie tylko może zablokować jadący z drugiej strony samochód, ale także znacznie zwiększyć korek. Jak mówi Karolina Pilarczyk - królowa polskiego driftu i ambasadorka Circle K w Polsce, należy myśleć o innych:
Nie patrzmy tak krótkowzrocznie. Spójrzmy, czy możemy opuścić skrzyżowanie, czy potem nie zablokujemy ruchu.
2. Brak płynnej jazdy w korku
Kierowcy w korkach notorycznie siedzą na ogonie jadącym przed nimi samochodom, wciskają na zmianę gaz, sprzęgło i hamulec i nie biorą pod uwagę, że mogliby kogokolwiek wpuścić. Podjeżdżanie pod kolejny samochód, podobnie jak częsta zmiana pasów, powodują, że ruch przestaje być płynny. Nie tylko wydłuża to korek, ale także sprawia, że gdy nadjedzie karetka, po prostu nie będzie gdzie zjechać.
3. Blokowanie 'zielonej strzałki'
'Zielone strzałki' są bardzo pomocne, aby upłynnić ruch. Jeśli wyprzedzimy kilka samochodów i zjedziemy na prawy pas, mimo że nie mamy zamiaru skręcać, możemy zablokować wielu kierowców jadących za nami. Czasem naprawdę można chwilę poczekać.
4. Zbyt szybka jazda
Brawurowa, szybka i niebezpieczna jazda jest zmorą na polskich drogach. Na ten poważny problem zwraca uwagę Karolina Pilarczyk:
5. Wyprzedzanie na pasach
Karolina Pilarczyk tłumaczy, dlaczego taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca:
7. Powolne ruszanie
Takie zachowanie niezwykle frustruje Karolinę Pilarczyk:
Samochód to nie zabawka. To 1,5 tony, a jak dodamy fizykę i prędkość, to staje się narzędziem zbrodni. Podczas szybszej jazdy mamy mniej czasu, aby obserwować, co się dzieje i reagować. Miasto nie jest miejscem do tego, żeby jeździć brawurowo ani się ścigać.
Jest to naganne. Myślę, że mało kto chce być tym chamem, więc apeluję, żebyśmy nie prowokowali, aby inni nas tak nazywali.
Gdy nagle wpadamy na przejście dla pieszych z dużą prędkością, pieszy nie ma szans. Najgorsze są sytuacje, gdy jeden samochód się zatrzyma, a drugi, przez to, że jedzie zbyt szybko, wpada na pasy. Wtedy dochodzi do tragedii. Jeśli jedziemy 50 km/h, mamy szansę się zatrzymać.
6. Brak kierunkowskazów
To, dlaczego niektórzy kierowcy tego nie stosują, pozostaje zagadką. Włączenie kierunkowskazu to ułamek sekundy, który niezwykle ułatwia życie pozostałym kierowcom.
Zmienia się światło na zielone, a oni patrzą, patrzą... Krzyczę już w swoim samochodzie: 'Boże, bardziej zielone już nie będzie!'. W tym momencie wbijają bieg i ruszają. Dotyczy to nie tylko kierowcy, który stoi jako pierwszy na światłach, ale też całej reszty.
8. Złe parkowanie
Parkujmy w taki sposób, aby zostawić innemu kierowcy wolne miejsce. Często zdarza się, że w miejscu, w którym mogłyby zaparkować dwa samochody, ktoś bez zastanowienia staje na środku.
9. Jazda 'na chama'
Wystarczy odrobina kultury i mniej kompleksów. Karolina Pilarczyk zwraca uwagę, że przykładów niekulturalnej jazdy można by wymieniać mnóstwo: