Marcin Maciejczak skończył niedawno 18 lat. Artysta postanowił świętować wejście w dorosłość, prezentując fanom singiel, który znacznie odbiega od tego, co tworzył do tej pory. "Midnight Dreamer", bo taki tytuł nosi jego nowa piosenka, udowadnia, że 18-latek odnajduje się właściwie w każdym stylu muzycznym. To właśnie z tym kawałkiem Marcin zgłosił się do tegorocznych preselekcji na Eurowizję. Choć początkowo planował zgłoszenie dwóch utworów, ostatecznie postawił właśnie na "Midnight Dreamer". Ten pomysł okazał się strzałem w 10. Artysta zdobył 23 punkty od członków 5-osobowej komisji i tym samym uplasował się na podium, tuż za Luną i Justyną Steczkowską. Wielu fanów piosenkarza zastanawiało się, dlaczego tak zwlekał z premierą "Midnight Dreamer". Marcin wyjaśnił, że nie chciał traktować Eurowizji jako platformy do podbijania sobie popularności, tak jak wielu innych twórców. Data premiery "Midnight Dreamer" nie była przypadkowa. Utwór ukazał się dokładnie w 4. rocznicę wygrania przez niego 3. edycji formatu "The Voice Kids". Udział w show całkowicie zmienił życie nastoletniego wówczas debiutanta.
Marcin Maciejczak skrytykował Lunę? Wyjaśnił, co miał na myśli!
Marcin Maciejczak wydał nowy utwór
Marcin Maciejczak dał się poznać w programie "Mam talent", gdzie poruszył do łez Agnieszkę Chylińską swoją interpretacją utworu Zbigniewa Wodeckiego, jednak ogólnopolską rozpoznawalność przyniósł mu udział w show "The Voice Kids". Nastoletni piosenkarz ponownie wywołał łzy wzruszenia, tym razem mierząc się z hitem Lady Gagi "I'll Never Love Again". Pod skrzydłami Dawida Kwiatkowskiego zawędrował aż do finału i... wygrał. 22 lutego 2024 roku, czyli dokładnie 4 lata od tej wyjątkowej chwili, artysta zaprezentował nowy utwór, który doskonale obrazuje progres, jaki przeszedł. Witajcie w erze "Midnight Dreamera".