Wypadek z udziałem Porsche w Warszawie, kierowca uciekł
Nocny wypadek na Wawelskiej w Warszawie zauważyli strażnicy miejscy. "Ujrzeli krajobraz jak po bitwie. Części karoserii i elementy wyposażenia samochodów były rozrzucone na całej szerokości jezdni" - czytamy w relacji stołecznej straży miejskiej.
Z relacji poszkodowanych wynikało, że w tył taksówki uderzyło jadące z ogromną prędkością Porsche. Jego kierowca i pasażerowie, pozostawiając swoje auto, uciekli z miejsca zdarzenia. Na poboczu strażnicy zastali siedzącą przy krawężniku kobietę, która uskarżała się na silne bóle głowy, pleców i kończyn, a przede wszystkim szyi. Podobne dolegliwości zgłaszał też mężczyzna. Oboje byli pasażerami taksówki, jej kierowca był w lepszym stanie - czytamy w komunikacie. 43-letnia kobieta trafiła do szpitala.
Przód Porsche został całkowicie uszkodzony, samochód nadaje się do kasacji. Trwają poszukiwania kierowcy.