Spis treści
50 tys. mieszkańców Los Angeles oczekiwało od wtorku 9 kwietnia na możliwość skorzystania z autonomicznej taksówki. Środa była pierwszym dniem, kiedy to po długich testach i zmianach w prawie, samochody bez kierowców mogły świadczyć usługi przewozowe w tym mieście. Startup technologiczny Waymo (skrót od: a new way forward in mobility - nowy sposób na rozwój mobilności), który należy do Google i odpowiada za projekt autonomicznych pojazdów, poinformował, że początkowo na ulice miasta wyjedzie mniej niż 50 taksówek. Będą one obsługiwać obszar 163 km2 od Santa Monica do centrum Los Angeles - czytamy na nbcnews.com. Portal cytuje także dyrektora ds. zarządzania produktem w Waymo Chrisa Ludwicka, który stwierdził, że rozpoczęcie działalności w LA to "kamień milowy". Waymo jest dostępne już np. w San Francisco, w innych miastach trwają testy, potrzebne są też nowe regulacje prawne.
Autonomiczne taksówki już na ulicach USA
Usługa działa podobnie jak Uber czy Bolt, z tą różnicą, że w pojazdach Waymo (elektryczne Jagury I-Pace) nie ma kierowców. Pasażerowie posługują się dotykowym ekranem (przycisk "rozpocznij jazdę") i komunikatami głosowymi (np. po otwarciu drzwi słyszymy "dzień dobry" - wideo poniżej), w razie potrzeby mogą liczyć na zdalne wsparcie od pracowników Waymo. Samochody wyposażone są w specjalne kamery i czujniki. Oprócz systemów pokładowych, niektóre obliczenia są przeprowadzane zdalnie, w centrach danych - wyjaśniał w przeszłości "The Atlantic".
Waymo współpracuje przy dostawach jedzenia i zakupów z Uber Eats, klienci z Phoenix (Arizona) odbierają zamówione produkty z bagażnika autonomicznego pojazdu.
NBC News zwraca uwagę, że Waymo nie ma jeszcze konkurencji, choć testy prowadzą chińskie startupy, a swój projekt zapowiedział także szef Tesli Elon Musk - szczegóły mają być znane w sierpniu.
Taksówki bez kierowców - kiedy w Polsce?
W marcu 2024 r. informowaliśmy, że Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad nowelizacją ustawy, która pozwoli na testowanie pojazdów autonomicznych oraz przedmiotów ich wyposażenia na drogach publicznych. Zmiany dotyczą ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw. W praktyce pierwsze samochody bez kierowców mogłyby wyjechać na polskie ulice dopiero za kilka lat.